Od kiedy ruszył program "Kuchenne Rewolucje", Magda Gessler stała się synonimem restauratorstwa pierwszej klasy. Nic więc dziwnego, że klienci jej restauracji wymagają od niej więcej niż od innych. W końcu sama zwraca uwagę na czystość i smak.
Z wymaganiami klientów muszą radzić sobie pracownicy restauracji:
Pracownicy są kontrolowani bardziej niż kiedykolwiek, co wszystkim bardzo dobrze zrobiło - mówi Magda Gessler w "Rewii".
Kelnerki przestały się mocno malować, kuchnie lśnią, a kelnerzy chodzą na zabiegi pielęgnacyjne dłoni. Jeden pilnuje drugiego, bo załogi w jej restauracjach wiedzą, że za nieprzestrzeganie zasad można wylecieć.
Buka
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!