Tego nie spodziewał się chyba nikt! Dwanaście lat od premiery pierwszego odcinka słynnego serialu , cztery przyjaciółki z Nowego Jorku nadal mają miażdżącą siłę pokonywania konkurencji!
Pierwszego dnia w amerykańskich kinach "Seks w wielkim mieście 2" zarobił aż 13 milionów dolarów! Na drugim miejscu z sumą wpływów 11 mln USD znalazł się "Shrek Forever" .
Głównego konkurenta "Seksu..." upatrywano w ekranizacji gry komputerowej "Książę Persji: Piaski Czasu" , który debiutował w kinach USA tego samego dnia, ale zarobił jedynie 10 mln dolarów.
Wszystko wskazuje więc na to, że "dwójka", przebije sukces części pierwszej. A przypomnijmy, że jej wyświetlanie przyniosło dystrybutorom aż pół miliarda dolarów!
Amerykańcy widzowie, zamiast "piasków czasu" wolą zobaczyć piasek pustyni w butach od Manolo.
Seks w wielkim mieście 2 - zwiastun filmu
kontra:
Aik
Zobacz także:
Komentarze (16)
"Seks w wielkim mieście 2" pokonał Shreka
Wpływy z całego pierwszego weekendu wyświetlania SATC II to 31 mln USD (okres Maj 28 - 30). Pierwszy weekend Shreka IV (maj 21 - 23) to 71 mln USD - zupełnie inna liga.
Pierwszy SATC zarobił w pierwszy weekend w 2008 roku zarobił 57 mln USD. Więc jak widać również wbrew temu co pisze autor artykułu SATC II mam minimalne szanse chopćby na powtórzenie wyniku pierwszego filmu. A koszty produkcji wzrosły z 65 mln USD do 100 mln USD. Ogólnie w USA panuje przekonanie, że SATC II to finansowa klapa i może nie zarobić nawet 100 mln na krajowym rynku, zwłaszcza że bardzo szybko traci widzów w kolejnych dniach bo Amerykanie uważają film za słaby.
Aha informacja o tym, że łączne wpływy z SATC I wyniosły pół miliarda dolarów dotyczy całego świata a nie samego USA, na dodatek też jest nieprawdziwa. Faktyczne wpływy wyniosły 415 mln USD (153 mln USA + 262 mln reszta świata)