Od chwili tajemniczej śmierci Brittany Murphy nie ustają spekulacje co się stało. Sekcja zwłok przeprowadzona na życzenie prokuratora Los Angeles wykazała, że aktorka miała poważne problemy zdrowotne i była uzależniona. Jednak nie to było bezpośrednią przyczyną zgonu.
Murphy była poważnie chora. Miała zapalenie płuc, zmagała się z anemią i zaburzeniami łaknienia. Badanie toksykologiczne wykazało, że była uzależniona od silnych środków przeciwbólowych i narkotyków . Nie wiadomo, w jaki sposób zdobywała lekarstwa dostępne tylko na recepty.
Jednak jak się okazuje bezpośrednią przyczyną był "nieszczęśliwy wypadek" . Brittany pod wpływem leków i narkotyków przewróciła się w łazience i straciła przytomność.
Janus