• Link został skopiowany

Mówi, że był kochankiem Jacksona! Wierzycie?

Jason Pfeiffer opiekował się Jacksonem. Ich pierwsza randka była w samochodzie. W rozmowie z australijskim magazynem powiedział, że stracił pokrewna duszę.
thesun.co.uk

Jason Pfeiffer pracował dla dermatologa Michaela Jacksona , dr. Arnolda Kleina . Tak poznał swojego kochanka , tragicznie zmarłego 8 tygodni temu. Ze swojego romansu z królem pop zwierzył się "Woman's Day". Historia brzmi tak niewiarygodnie , że ciężko w nią uwierzyć .

Michael którejś nocy poprosił Jasona, aby ten podwiózł go do domu. Tak zaczęła się ich znajomość, która skończyła się tragedią. W rozmowie z magazynem Pfeiffer opisał randki z "J acko":

Musieliśmy uważać, żeby nie dać się złapać, randka była krótka. Musiałem odwieźć go do domu, zanim ktoś zuważy, że się świetnie bawimy.

"Romans" trwał krótko, został przerwany przez tragiczną śmierć piosenkarza .

Straciłem pokrewną duszę. Trudno opisać stratę, którą czuję, w moim sercu pozostała pustka.

Z jego relacji wynika, że Michael przeczuwał swój koniec. Dwa tygodnie przed śmiercią zaczął się dziwnie zachowywać . Później zaczął się ze wszystkimi żegnać. Często wspominał o Bogu , religii i kalendarzu Majów , który kończy się w 2012 roku.

Wierzycie, że ten pan miał romans z Michaelem ? Jackson , który ledwo chodził i był przemęczony na randce z ważącym grubo ponad 100 kilogramów Pfeifferem, to pomysł na nowy odcinek "Nie do wiary" .

Więcej o: