Paris Hilton nie jest naszą idolką. Nawet jej trochę nie lubimy. Często się na niej wyzłośliwiamy. Uważamy, że to szczyt beztalencia i bezguścia. Jedno oko Paris jest bardziej niż drugie. Jej nogi wcale nie są ładne - są chude i żylaste. Wszyscy jej faceci to jakieś pomyłki. A "One night in Paris" był bardzo nudnym filmem - nawet jak na film dla dorosłych. A mimo to nagranie płaczącej Paris nas wzruszyło - przepraszamy za wszystkie złe słowa.