National Enquirer twierdzi, że Britney Spears była ofiarą seksualnej napaści trzy dni przed tym jak zgoliła głowę. Według anonimowych źródeł wydarzenie miało miejsce w Miami, a sprawcą był mężczyzna, którego Brit znała już wcześniej. Po tym feralnym ataku gwiazda zdradzała objawy załamania nerwowego, zachowywała się nieprzewidywalnie oraz wyglądała, jakby była pod wpływem środków uspokajających.
Britney Spears (Eastnews/Fame)
REKLAMA
REKLAMA
To, że Brit bardzo się zmieniła potwierdzają słowa K-Feda.
REKLAMA
Mam wrażenie, jakby patrzył na osobę chorą na rozdwojenie jaźni. Kiedy z nią rozmawiam, wydaje mi się, że mam do czynienia z kilkoma różnymi osobami.
Biedna Britney - piosenka "Lucky", którą nagrała będąc u szczytu sławy nabiera teraz naprawdę smutnego wydźwięku.