• Link został skopiowany

Marcin Hakiel czuje się jak gwiazda i żąda dużych pieniędzy!

Za byle jakie pieniądze nie zatańczę - tak brzmi według "Faktu" postanowienie Marcina Hakiela.
KAPIF.PL/KAPIF

Powrót Marcina Hakiela do programu "Taniec z gwiazdami" stoi pod wielkim znakiem zapytania. Powód? Oczywiście chodzi o pieniądze. Większość tancerzy biorących udział w show za jeden odcinek otrzymuje około 3-4 tysiące złotych. Taką gażę dostawał też Marcin Hakiel , gdy startował w pierwszej i drugiej edycji "Tzg". Od tamtego czasu dużo się jednak zmieniło. Marcin stał się mężem znanej Kasi Cichopek i poczuł się jak prawdziwa gwiazda. Jak dowiedział się "Fakt", Hakiel zażądał od producentów programu gwiazdorskich stawek.

KAPIF.PL/KAPIF

Cztery tysiące to dla niego za mało, on chce dwa razy tyle, czyli jakieś 8 tysięcy! Przez żądania Marcina negocjacje utknęły w miejscu. Marcin wie, jak dużo czasu i pracy kosztuje nauczenie "gwiazd" podstawowych kroków tańca towarzyskiego. Hakiel na rzecz "Tzg" musiałby zrezygnować z niektórych lekcji tańca udzielanych w swojej szkole.

Tancerz jest po ekonomii i zapewne policzył sobie, że bardziej opłaca mu się skupić na szkole tańca, niż zawracać głowę "Tzg" i stawkami sięgającymi 4 tysięcy za odcinek. Czy producenci ugną się pod jego żądaniami i dadzą mu gwiazdorskie stawki?

Więcej o: