To był najbardziej zaskakujący odcinek trzeciej edycji "You Can Dance". Kuba Mędrzycki , który obok Wioli Fiuk i Marcina Mrozińskiego od początku show uchodził za murowanego kandydata do finału "YCD", dzisiaj wieczorem pożegnał się z programem. Nie możemy zrozumieć dlaczego? Mędrzycki nie ma może urody Brada Pitta, ale jest najbardziej utytułowanym tancerzem tej edycji. Ten zaledwie 17-letni chłopak ma na swoim koncie już tytuły Mistrza Świata i Europy w tańcu współczesnym. Nikt z tej edycji nie może pochwalić się takimi nagrodami.
Zaskoczenie było tym większe, że dzisiejszego wieczoru Mędrzycki zatańczył wyśmienitą solówkę. Po odczytaniu werdyktu przez Egurrole, Michał Piróg nie mógł uwierzyć w to co usłyszał. Widać było, że juror bardzo przejął się losem Kuby . Inni uczestnicy płakali. Najlepiej całą tą sytuację zniósł... właśnie Kuba. Chłopak nie załamał się. W końcu przed nim jeszcze wielka kariera. Powtórzyła się sytuacja z poprzednich edycji. Natalia oraz Gieorgij też mieli wygrać, a odpadli na trochę przed półfinałami . Obok Kuby z programu odpadła dziś Paulina Jaksim. Wracając do pozostałych uczestników to wszyscy spisali się dzisiaj bardzo dobrze. Choć solówki były przeciętne, to już tańce w grupach rzuciły nas na kolana. Kto wygra? Wiola. Jeszcze wspomnicie nasze słowa.
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Komentarze (100)
Piróg załamany! Kuba Mędrzycki odpadł z "YCD"!