Natasza Urbańska otrzymała nominację do "Wiktora 2008" w kategorii osobowość telewizyjna. To jedyna nagroda, którą przyznają widzowie, a nie jury. Czy piosenkarka ma szansę? Naszym zdaniem bardzo małe, biorąc pod uwagę fakt, że jej konkurentami są niezwykle lubiani Robert Janowski , Monika Richardson oraz Kinga Rusin . Jolanta Pieńkowska w programie "Dzień dobry TVN" spytała Nataszy , skąd bierze się negatywne zawirowanie wokół niej?
Ja myślę, że to taka ludzka cecha zawiść, zazdrość. Ja myślę, że ludzie mi zazdroszczą tego miejsca, w którym się znalazłam. Tego, że mi się powiodło w życiu. Stało się tak, bo ciężko na to pracowałam. Na to, co teraz potrafię.
Natasza przyznała też, że nie wchodzi już na portale internetowe, więc nie wie co się teraz na jej temat mówi. Może to i lepiej. Natasza załamałaby się gdyby przeczytała komentarze na swój temat. Ludzie jej po prostu nie lubią... Choć kto wie, może wyciągnęłaby z tego jakieś sensowne wnioski. Takimi wypowiedziami jak ta dla porannego programu TVN, Natasza tylko sobie szkodzi. Czasem milczenie jest złotem.