Dzisiejszy "Super Express" twierdzi, że Jacek Stachursky za parę tygodni pójdzie pod nóż! Czeka go bowiem operacja obu nóg. Piosenkarz po tym jak z powodu bólu nóg, zrezygnował z udziału w "Tańcu z gwiazdami" poddał się intensywnemu leczeniu stawów skokowych. Nie pomogło mu to dojść do pełnej sprawności fizycznej, ponieważ ból wciąż nie ustępował. Stachursky po wielu rozmowach, w końcu postanowił posłuchać lekarzy i zgodził się na operacje.
Czasami, kiedy występuje niestabilność stawu, torebki stawowej lub uszkodzenie więzadła, stosuje się rozwiązanie operacyjne. Polega ono na szyciu uszkodzonych struktur. Zabieg przeprowadza się w narkozie i w warunkach bloku operacyjnego - tłumaczy w rozmowie z "SE" dr Sławomir Kroczak, specjalista ortopeda.
Plotek trzyma kciuki za Jacka!