Gosia Andrzejewicz dostała właśnie od tajemniczego wielbiciela piękną, srebrną biżuterię. Gosia cieszy się z prezentu - czytamy w "Fakcie".
Jestem zaskoczona i zrobiło mi się bardzo miło.
To nie jedyny prezent od tajemniczego wielbiciela jaki dostała Gosia. Latem ktoś zasypał garderobę Andrzejewicz czerwonymi różami. "Fakt" zastanawia się czy to też "mężczyna od biżuterii" i kiedy się ujawni.