"Super Express" podpatrzył jak Hanna Smoktunowicz opuszcza we wtorek Urząd Stanu Cywilnego w Warszawie. Wiadomo przecież, po co chadza się w takie miejsce - zazwyczaj albo zarejestrować nowo narodzone dziecko albo by zaklepać sobie datę ślubu. Dziennik jest święcie przekonany, że w tym wypadku na pewno chodzi o to drugie.
W końcu po kilku latach w związku przychodzi w końcu czas na takie decyzje. Szczerze przyznamy, że mamy już dość doniesień na temat Tomasza Lisa , Hanny Smoktunowicz i tego, jaką to są świetną parą i cudownymi rodzicami. Mogliby wziąć już ten ślub i wszyscy odetchnęliby z ulgą.
Wy też macie dość?