• Link został skopiowany

Kasia Tusk obłożyła się książkami

Podczas gdy my zastanawialiśmy się jak dalej potoczy się dalsza kariera medialna Kasi, ona spędzała większość czasu przy książkach. Córka lidera PO, Donalda Tuska musi bowiem narobić zaległości na studiach, o czym opowiada "Faktowi": Mam bardzo dużo nauki. Muszę zaliczyć psychologię ogólną i społeczną, biologiczne podstawy człowieka i kanon pomocy psychologicznej.
Kasia Tusk z tatą Donaldem (Dominik Sadowski/Agencja Wyborcza.pl)

Donald Tusk z kolei cieszy się, że wbrew jego woli córka zgodziła się na udział w "Tańcu z gwiazdami":

Kasia świetnie zdała egzamin życia. Teraz cieszę się, że mnie nie posłuchała i zdecydowała się wystąpić w programie.

Lider PO martwił się, że jego córka podobnie jak Maria Wiktoria Wałęsa postanowi wyjechać z Trójmiasta i przeprowadzić się do Warszawy. Obawiał się, że spodoba jej się życie w stolicy, bogate w liczne pokusy i niebezpieczeństwa:

Przestrzegałem ją, że będzie fotografowana, zapraszana na imprezy. Okazało się, że to odpowiedzialna i dzielna dziewczyna.
Kasia Tusk z tatą Donaldem (Dominik Sadowski/Agencja Wyborcza.pl)

Kasia zapraszana na imprezy rzeczywiście była i chętnie na nie chodziła . Jednak, jak twierdzi Donald, córka zachowywała się wzorowo:

Zawsze grzecznie wracała do domu, i to sama. Dobrze, że mnie nie posłuchała. Gdyby to zrobiła, pewnie do końca życia słyszałbym, że mogła przeżyć przygodę życia, a przeze mnie nie było jej to dane.

Donald Tusk najwyraźniej zrozumiał, że czasem warto posłuchać córki i to nas bardzo cieszy. A Kasi oczywiście życzymy powodzenia na egzaminach

Więcej o: