"Super Express" zdobył nieoficjalne informacje o planowanym ślubie premiera Kaczyńskiego i posłanki Szczypińskiej. Uroczystość miałaby się odbyć już w lipcu! Proszona o potwierdzenie plotek Szczypińska tylko się rumieni i nie może wykrztusić z siebie słowa. A jak już zdobywa się na odwagę, to:
Nic nie powiem. Nie potwierdzam ani nie zaprzeczam...
Sprawne oko reporterów "Super Expressu" dostrzegło jednak na dłoni posłanki pierścionek, który podobno wyglądał jak zaręczynowy. Na pytanie o rzeczony pierścionek, Szczypińska odpowiada jedynie uśmiechem. W tym wypadku uśmiech chyba jednak znaczy więcej, niż tysiąc słów. Czekamy zatem do lipca, bo ten ślub relacjonować będą wszystkie media.
Od tego pocałunku wszystko się zaczęło...
I na nim oczywiście się nie skończyło.
Nawet konferencje prasowe są okazją do czułych spojrzeń.
Niestety, ku rozpaczy obywateli (i naszej) plotki o ślubie okazały się być nieprawdziwe .
To kolejny wymysł "Super Expressu". Absolutnie dementuję te plotki. Ten pierścionek nie jest od premiera.
A mógł być taki piękny ślub...
