Karol Nawrocki już 6 sierpnia zostanie zaprzysiężony na prezydenta RP. Oznacza to, że wraz z żoną i dziećmi wyprowadzą się z Gdańska, by zamieszkań w Pałacu Prezydenckim. Wiele wskazuje na to, że przygotowania do tej przeprowadzki trwają.
Na początku kampanii prezydenckiej nie tylko Karol Nawrocki stał się aktywny w mediach społecznościowych. Instagramowe konto założono też jego żonie - Marcie Nawrockie, by wspierała męża w walce o fotel prezydenta i zapewne ocieplała jego wizerunek. Mimo że kampania prezydencka się już zakończyła, Nawrocka nadal pozostaje aktywna w mediach społecznościowych. Pokazuje tam, jak spędza czas z dziećmi w górach, wspólnie działa z kobietami, a ostatnio także na rzecz osób z niepełnosprawnością. Nawrocka przyzwyczaiła więc już Polaków, że odsłania, jak wygalają kulisy życia przyszłej pierwszej damy. Teraz jednak zamilkła aż na pięć dni, czym zaniepokoił swoich obserwatorów.
Wiadomo jednak, co w ostatnim czasie robiła Marta Nawrocka i dlaczego zniknęła z Instagrama. Wiele wskazuje na to, że przygotowuje siebie i rodzinę do wielkiej przeprowadzki. Super Express opublikował właśnie zdjęcia, na których widać, jak przyszła pierwsza dama wywiesza na balkonie pranie. 39-latka nadal więc wykonuje domowe obowiązki. Na tym nie koniec, bo na innych ujęciach widać, jak ubrana w różowy garnitur mknie ulicami Gdańska, a w dłoni trzyma filiżanki ozdobione celofanem.
7 czerwca Marta Nawrocka udzieliła wywiadu swojemu synowi Danielowi. Opowiedziała wówczas o przygotowaniach do przeprowadzki do Pałacu Prezydenckiego. - Kasia nie zdaje sobie sprawy jeszcze, co się wydarzy. Antek już myśli, gdzie do szkoły pójdzie w Warszawie, no bo wybieraliśmy w Gdańsku. Treningi też będzie miał w Warszawie. Dla niego to będzie duża zmiana. Znajomi zostaną w Gdańsku. Są media społecznościowe, są telefony, pewnie też będą go odwiedzać - powiedziała.
Nawrocka zwróciła się także do syna Daniela. - A ty, u ciebie co się zmieni? - padło przed kamerą. - U mnie co się zmieni? No ja nie wiem. Tutaj jeszcze nie podjęliśmy żadnych decyzji, czy zmieni się moje miejsce zamieszkania, czy nie - powiedział Daniel. - Ale bez mamusi zamieszkasz? Kto będzie pranie robić? - dopytywała Nawrocka. - To będzie ciężko bez mamusi. Kto mi to pranie pomoże zrobić? - dodał Daniel i przyznał, że prawdopodobnie przeprowadzi się do Warszawy. - Myślę, że pojadę z wami, no na pewno chcę was dalej wspierać - powiedział.
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!