Małgorzata Kożuchowska wyprawiła synowi szóste urodziny. Na Instagramie pokazała już, jak wyglądała impreza. Jan Franciszek z pewnością był w siódmym niebie, gdy zobaczył w ogrodzie tak piękną niespodziankę. Aktorka wyznała, że koledzy chyba uświadomili mu, że jego mama jest znaną gwiazdą. Nigdy nie widział jej w tv?
POLECAMY: Łepkowska krytykowała Małgorzatę Kożuchowską. Aktorka odpowiada. Z klasą! [PLOTEK EXCLUSIVE]
Małgorzata Kożuchowska zagrała w nowej produkcji Marcina Ziębińskiego, "Banksterzy". W poniedziałek promowała film na premierze w kinie na warszawskiej Sadybie. Okazuje się, że jej syn nie wie, że ma sławną mamę. Aktorka opowiedziała nam o zabawnej sytuacji, która wydarzyła się podczas ostatnich urodzin chłopca.
Myślę, że nie. My bardzo mało oglądamy telewizji w domu, więc naprawdę sporadycznie, na palcach jednej ręki mogłabym policzyć, kiedy on mnie zobaczył nagle na ekranie telewizora. Miał teraz szóste urodzinki i wyprawiliśmy te urodzinki - na dworze, bo wiadomo, obostrzenia i w gronie jego kolegów z przedszkola z grupy, z którą i tak się widuje na co dzień. Kiedy przyszliśmy na miejsce, był taki moment, że dzieci siedziały, jadły i zaczęły przy nim mówić: Aaaaa, ja panią znam! Ja Panią widziałem! Ja tak spojrzałam na niego, jak zareaguje, ale on w ogóle jakby... To nie robi na nim wrażenia, przynajmniej tego nie pokazuje. A też nie podejrzewam sześciolatka, żeby był tak wyrafinowany, żeby coś udawać przede mną. No więc myślę, że nie.
Myślicie, że Jan Franciszek pójdzie w ślady mamy? A może zostanie dziennikarzem jak jego tata, Bartłomiej Wróblewski?