• Link został skopiowany

Anna Dereszowska przechodzi kryzys. "Psychiczne jestem wykończona". Zdradziła, co dzieje się w jej życiu

Anna Dereszowska zdecydowała się na szczery i intymny wpis. Zdradziła, że ostatnie dni są dla niej bardzo trudne. Już niedługo na świecie pojawi się jej trzecie dziecko.
Anna Dereszowska
instagram/dereszowska/

Anna Dereszowska już niebawem urodzi swoje trzecie dziecko. Od kiedy aktorka ogłosiła tę radosną nowinę, stała się bardziej aktywna w mediach społecznościowych, gdzie opowiada o budowie domu i zbliżającym się porodzie. Całkiem niedawno pochwaliła się uroczym zdjęciem z brzuchem i wydawało się, że jest w naprawdę dobrym humorze. Teraz Dereszowska zdradziła, że przechodzi bardzo trudny czas. Wszystko opisała w intymnym wpisie.

Zobacz wideo Dereszowska ostro trenuje!

Anna Dereszowska przechodzi kryzys. "Psychiczne jestem wykończona"

Aktorka opublikowała post, który zaczęła słowami: Jestem zmęczona. Dereszowska przyznała, że ostatnio w jej życiu dzieje się naprawdę dużo - pracuje, nadzoruje budowę domu i przygotowuje się na powitanie kolejnego członka rodziny.

Jestem zmęczona. Naprawdę zmęczona. #lovemyjob , #actresslife i w ogóle, i to prawda. Ale w sytuacji, gdy za chwilę pojawi się Nowy Ludzik, a ja nie mam dla niego nic, dosłownie nic, bo zaiwaniam, żeby domknąć budowę domu, która rozpoczęła się, gdy wszystko (robocizna i wszystkie materiały budowlane) było minimum 40% tańsze, to dopada mnie zmęczenie. Nawet nie fizyczne, wszystko jest ok, ja jestem ok (jak na trzecią ciążę po 40-stce), Ludzik jest ok, lekarze mówią "jest ok".

Jednak wcale nie jest ok. Dereszowska przyznała, że jest psychicznie wykończona. Wprost napisała, że przechodzi kryzys i chciała się podzielić swoimi przemyśleniami z obserwatorami.

Ale psychiczne jestem wykończona. I wiem, wiem, zaraz pojawi się mnóstwo wpisów, że mi się we łbie poprzewracało, że jestem w komfortowej sytuacji, dom budujemy, a ja narzekam… Nie narzekam. Dzielę się. Mam dziś mały kryzysik po nieprzespanej nocy i parę przemyśleń do przepracowania.
 

Aktorka zdradziła, że aktualny tryb życia nie wpływa najlepiej na jej życie rodzinne.

Budowa domu na odległość (ponad trzy godziny drogi) to nie jest czas, który sprzyja życiu rodzinnemu... I nie, nie rozstajemy się. I tak, mam olbrzymią pomoc ze strony mojego @danielduniak , w zasadzie on dopina całą logistykę, śpi na budowie, na materacu kilka dni w każdym tygodniu, łącząc swoją pracę z "ogarnianiem budowy".

Fani Dereszowskiej i jej znani przyjaciele starali się dodać jej otuchy.

Aniu, dużo siły. Dobra wiadomość jest taka, że "po nocy przychodzi dzień, a po burzy spokój" - napisała Marta Żmuda Trzebiatowska.
Jedziemy Ania, jedziemy. MEGA cię rozumiem - dodała Katarzyna Glinka.

Trzymamy kciuki za to, aby wszystko się ułożyło!

Więcej o: