W sierpniu Rafał Maślak i jego żona zostali rodzicami małej Michaliny. Radosną nowiną podzielił się na Instagramie. Para ma jeszcze starszego syna, dwuletniego Maksymiliana. Ostatnio cała rodzina wybrała się do Sopotu, by pospacerować po molo i zaczerpnąć morskiego powietrza. Model dodał na instagramowym profilu wspólne zdjęcie z żoną i dziećmi. Fani zwrócili uwagę na wózek, w którym jeździ niespełna miesięczna dziewczynka. Nie tylko jego wygląd robi wrażenie. Cena może niektórych przyprawić o zawrót głowy.
Rafał Maślak pochwalił się rodzinną wycieczką do Sopotu i dodał, że wszyscy zaliczyli podstawowe kulinarne atrakcje związane z nadmorską gastronomią.
Gofry zaliczone, lody też. Została jeszcze kukurydza gotowana. No chyba, że o czymś zapomniałem? Pozdrowienia znad Bałtyku! - napisał na Instagramie.
Wózek Michaliny wpadł w oko fanom. Jasnoróżowa gondola z kwiatami przyciąga wzrok. Sprawdziliśmy, ile kosztuje ten model. Podstawowa wersja dwa w jednym z gondolą i spacerówką kosztuje ponad 8000 złotych. Do tego można dokupić masę dodatkowych gadżetów, których cena zwala z nóg. Torba pielęgnacyjna do kompletu to koszt ok. 1200 złotych. Oryginalny śpiworek do tego modelu to wydatek ok. 1000 złotych. Dopłacić też można za dodatkowe bajery typu przednie koła terenowe i narty, co daje kolejne kilkaset złotych za komplet. Gdyby wyposażyć wózek we wszystkie dedykowane do tego modelu dodatki, trzeba liczyć się z wydatkiem sięgającym ponad 11 tysięcy.
Na zdjęciu widać, że Rafał i Kamila Maślakowie nie używają okrojonej wersji. Do wózka mają przyczepioną platformę, na której jeździ ich starszy syn. Ukochana modela, wyraźnie zadowolona z wózka także pochwaliła się jego zdjęciem.
Spacerowaliśmy dziś cały dzień. W końcu mogłam przetestować swoją różową karetę - napisała Kamila Maślak.
A jak wam podoba się karoca małej Michaliny?