Sonia Bohosiewicz wyjechała z rodziną na wakacje nad polskie morze. Niestety, aktorka nie może liczyć na chwilę spokoju. Jak przyznała na Instagramie, paparazzi nie opuszczają jej na krok. Zdjęcia aktorki z plaży, na których widać, jak prezentuje się w bikini, obiegły już sieć. Teraz gwiazda się do nich odnosi i wyśmiewa paparazzi, którzy specjalnie wybrali niekorzystne kadry.
Sonia Bohosiewicz w jednym z instagramowych wpisów przyznała, że kiedy zorientowała się, że paparazzi robią z ukrycia zdjęcia jej oraz jej bliskim, postanowiła zareagować. Podeszła do fotoreporterów i grzecznie poprosiła ich, by przestali robić jej zdjęcia, bo to krępuje jej rodzinę. Aktorka miała usłyszeć, że ci nie opuszczą plaży, dopóki Bohosiewicz nie wejdzie do wody.
Poprosiłam, żeby już sobie poszli, bo dzieci i mama czują się nieswojo i są zaniepokojeni. Że już wystarczy - czytamy.
Bohosiewicz nie spodobały się zdjęcia, które jej zrobiono. Wyśmiała je na jednym z InstaStories, pisząc:
A myślałam, że mam kaloryfer... No mam, w domu na ścianie - śmiała się.
Postanowiła też pokazać na InstaStories, jak naprawdę wygląda jej ciało. W relacji nie brakowało ironii, dlatego też celowo zgięła brzuch. Aktorka chciała przy tym pokazać, że przy nieodpowiedniej pozie każdy może wyjść niekorzystnie.
Uważam, że oni [paparazzi - przyp. red.] powinni na jakieś kursy chodzić, czy co, bo to naprawdę... Przecież bez filtra to wszystko bardzo dobrze wygląda, a oni mi robią takie zdjęcia, jakbym była taka gruba - ironizowała.
W tym momencie Bohosiewicz zgarbiła się, a na jej brzuchu - co jest całkowicie naturalne - pojawiły się fałdki. Na tym wywód aktorki się nie zakończył. Sonia Bohosiewicz przypomniała, że była dwukrotnie w ciąży.
Kaloryfer jak się patrzy! Ludzie, przecież tu była dwójka dzieci. Kobieta bez brzucha jest jak garnek bez ucha! - śmiała się.
Jak widać aktorka ma duże poczucie humoru, ale co ważniejsze - akceptuje swoje ciało. Swoją relacją Bohosiewicz dobitnie wpisuje się w retorykę ruchu body positive. Inne gwiazdy jak np. Joanna Koroniewska, Ewelina Lisowska, Karolina Gilon czy Marcelina Ziętek również poruszyły na Instagramie temat ciałopozytywności. Cieszymy się, że coraz więcej gwiazd wypowiada się na ten temat.