Księżna Kate i książę William starają się nie rozpieszczać swoich dzieci. Kiedy należysz do rodziny królewskiej to z pewnością nie jest łatwe zadanie. Księżniczka Charlotte, książę George i książę Louis od pierwszych dni życia mają wszystko pod dostatkiem. Kate i William jednak nie spełniają każdej ich prośby. Ponad rok temu ich córka zapragnęła własnego konika, jednak żona przyszłego króla stanowczo odmówiła. Okazuje się, że rok później nawet ona w końcu się przełamała.
Dzieci przyszłego króla pokochały jazdę konną. Całe rodzeństwo dzieli tę sportową pasję i już od dłuższego czasu każde z nich marzyło o własnym koniu, na których będą mogli ćwiczyć. Informator "The Times" twierdzi, że książę William "jest zachwycony" ich zajawką. Z tego powodu razem z Kate zdecydowali, że to odpowiedni czas na spełnienie marzeń kilkulatków.
Podczas gdy mali członkowie rodziny królewskiej podobno już od jakiegoś czasu błagają swoich rodziców o własne konie, ci im odmawiali... aż do teraz - czytamy na portalu New Idea.
Ten wyjątkowy prezent wiąże się jednak z ważnymi obowiązkami.
Najwyraźniej Kate i William zastrzegli, że ich dzieci będą musiały brać udział w zajęciach ze zwierzętami i pomagać w pielęgnacji, sprzątaniu stajni i nie tylko - czytamy dalej.
Podobno George w tej dyscyplinie sportowej radzi sobie najlepiej. Myślicie, że za kilka lat książę będzie brał udział w zawodach jeździeckich?