Georgina Rodriguez wybrała się z dziećmi na wyprawę jachtem. Bez obaw przemieszcza się po kraju i nic nie robi sobie z wprowadzonych tam obostrzeń. Nie było przy jej boku ukochanego Cristiano Ronaldo.
Georgina Rodriguez została przyłapana, gdy wsiadała do wielkiej łodzi we Włoszech. Modelka lekceważy wprowadzone obostrzenia i do woli przemieszcza się po kraju. Ukochana Cristiano Ronaldo i czwórka ich dzieci: Cristiano Ronaldo Jr., Alana Martina Dos Santos Rodriguez, Eva Maria Dos Santos i Mateo Ronaldo opuścili Turyn i skierowali się na swój jacht zacumowany w Ligurii.
Było widać, że Georgina nie czuła się najlepiej w obecności paparazzi. Spuszczała głowę, patrząc w telefon i zasłaniała twarz czapką. Nic dziwnego - nie spodziewała się raczej tego, że zostanie sfotografowana w domowym wydaniu - w dresie i bez makijażu. Poza tym musiała skupić się na gromadce towarzyszących jej dzieci, pilnowaniu psa i licznych bagaży.
Modelka zazwyczaj prezentuje się w starannie dopasowanych kreacjach, które podkreślają jej figurę. Ostatnio Rodriguez pozowała dla hiszpańskiego "In Style" bez ubrania, a niektóre części ciała zasłoniła torebką Gucci. Okazuje się, że 27-latka ma też za sobą sesję zdjęciową dla tygodnika "Sportweek", w podobnym wydaniu.
Najwyraźniej partnerka Ronaldo odpowiada tak wizerunek, dlatego niepożądane spotkanie z paparazzi niekoniecznie musiało jej się spodobać.