Anna Lewandowska i Robert Lewandowski tworzą najpopularniejszą parę polskiego show-biznesu. Pobrali się w czerwcu 2013 roku w podwarszawskim Serocku. Trenerka i piłkarz są szczęśliwymi rodzicami dwóch córek: Klary i Laury. Dziewczynki często pojawiają się na instagramowym profilu swojej mamy, a ich zdjęcia i nagrania cieszą się ogromną popularnością. 32-letnia sportsmanka pokazała niedawno, jak jej latorośl robi jej makijaż, a efektami artystycznej pracy Klary pochwaliła się w sieci.
Lewandowscy rzadko wypowiadają się na temat swojego związku. Robert ostatnio zrobił wyjątek i w wywiadzie dla "Dzień dobry TVN" opowiedział o relacji z Anią. Okazuje się, że para prawie w ogóle się nie kłóci i korzysta z dyplomatycznych sposobów rozwiązywania sporów:
Kryzys - raczej nie mieliśmy. Oczywiście były ciche minuty, bo ciche dni u nas nie bywają, to raczej minutowo, godzinowo można powiedzieć. Pielęgnowanie związku jest bardzo ważne. Dopóki rozmawiasz na każdy temat, który cię trapi, który jest ciężki, ta druga strona też łatwiej cię zrozumie, albo siebie - i wtedy łatwiej można zaleźć rozwiązanie – przyznał piłkarz.
Anna Lewandowska wyszykowała się na randkę z mężem. Zadała szyku drogimi markowymi butami
Anna Lewandowska również uchyliła nieco rąbka tajemnicy dotyczącej jej związku z Robertem, a zrobiła to na swoim instagramowym profilu. Trenerka wstawiła zdjęcie w czarnej stylizacji, przy którym przyznała, że jest gotowa na domową randkę z mężem. Lewandowska zdradziła, że randkuje z mężem, gdy dzieci pójdą spać:
Gdy nie ma gdzie się stroić, więc umawiasz się z mężem na randkę w domu. Coraz bliżej walentynki! Wy też randkujecie, jak dzieci zasną?
Trenerka zadała szyku piękną czarną koszulą z bufiastymi rękawami, do której dobrała traperki od Dolce&Gabbana. Za oryginalne buty trzeba zapłacić, bagatela, 975 euro, czyli ponad 4360 złotych.
Internauci byli zachwyceni lookiem swojej idolki:
Pięknie.
Świetny outfit.
Bosko wyglądasz.
Warto przypomnieć, że Robert przyznał niedawno, że Klara była niespokojnym dzieckiem. Nic dziwnego, że Lewandowscy znajdują czas dla siebie dopiero w momencie, gdy dzieci zasną:
Jeśli chodzi o Klarę, to nie była dzieckiem śpiącym. Jak już się budziła, to na cały dom. Szczególnie przy Klarze wielokrotnie pomagałem Ani, pomimo tego, że nie pokazywała tego, jak zmęczenie jest wielkie. Tutaj było dużo, dużo nieprzespanych nocy. Mogę szczerze powiedzieć – zdradził piłkarz w wywiadzie dla "Dzień dobry TVN".
Zobaczcie randkową stylizację Anny Lewandowskiej. Robi wrażenie?
