• Link został skopiowany

Anna Lewandowska pokazała twarz Klary. "Moje małe lustrzane odbicie". Fani patrzą też na... skarpetki dziewczynki

Anna Lewandowska opublikowała na Instagramie nowe zdjęcie z najstarszą pociechą. Klara jest coraz większa. Trenerka pisze też, że podobna do niej. "Moje lustrzane odbicie".
Anna Lewandowska i Klara
www.instagram.com/annalewandowskahpba/

Anna Lewandowska należy do grona gwiazd, które strzegą prywatności dzieci. Trenerka pokazuje zdjęcia czy nagrania, na których są jej pociechy, Klara i Lura, ale stara się nie pokazywać ich twarzy. Teraz jednak coraz częściej udostępnia bardziej śmiałe kadry, na których lepiej widać dziewczynki, zwłaszcza trzyletnią Klarę. Ostatnio opublikowała fotografię, po której w komentarzach rozgorzała dyskusja, a fani twierdzili, że mała jest niezwykle podobna do Roberta Lewandowskiego

Anna chyba ma inne zdanie na ten temat, bo właśnie pokazała nowe zdjęcie z Klarą i twierdzi, że dziewczynka wygląda jak jej lustrzane odbicie. 

Anna Lewandowska z Klarą

Anna Lewandowska pochwaliła się właśnie uroczym zdjęciem, na którym żegna się z Klarą przed wyjściem z domu. Na fotografii całkiem dobrze widać twarz córki trenerki. To, co rzuca się w oczy, to również fakt, że trzylatka jest już naprawdę duża. A jak twierdzi Anna, również bardzo do niej podobna. 

Zobacz wideo Laura Lewandowska raczkuje do Roberta
"Mamo, idę z Tobą". Moja córeczka, największa motywacja. Moje małe lustrzane odbicie - napisała Lewandowska, która w dalszej części opisu napisała o córce "mini me" - czyli mniejsza ja. 
 

Fani komentują

Pod postem pojawiło się mnóstwo komentarzy. Fani zachwycali się kadrem. Co ciekawe nie skupiali się jednak na podobieństwie córki i matki. 

Piękne zdjęcie. 
Ależ ona jest już duża. 
Takie zwyczajne zdjęcie, a bije z niego czułość - pisali. 

Byli jednak też tacy, którzy zwrócili uwagę na coś zupełnie innego, mianowicie stopy Klary. Dziewczynka odprowadziła wszak mamę do wyjścia. 

I w skarpetkach odprowadza do winy? U mnie to samo - śmiała się jedna z kobiet. 

Też zwróciliście uwagę na ten szczegół. 

Więcej o: