Anna i Robert Lewandowscy zostaną rodzicami na przełomie kwietnia i maja. Choć informacja ta została oficjalnie ogłoszona kilka dni temu, nie przestają pojawiać się kolejne szczegóły na temat ciąży "Lewej". Od początku wiadome jednak było, że para dołoży wszelkich starań, by ich pierwsze dziecko urodziło się w jak najlepszych warunkach. Okazało się, że podjęli już nawet decyzję, gdzie odbędzie się poród. Taką informację podał właśnie "Super Express".
Teoretycznie Lewandowscy mogli wybrać Warszawę. Tu mają rodziny i bliscy mogliby pomóc w ostatnich dniach przed rozwiązaniem, zwłaszcza gdyby Robert miał wtedy wyjazdowy mecz. Ostatecznie nie zdecydowali się na taki krok. Ciąża jest prowadzona w Monachium, przez niemieckiego lekarza, więc Ania i Robert z nim ustalają najważniejsze szczegóły co do rozwiązania - czytamy.
Co jeszcze wpłynęło na taki wybór miejsca?
Na decyzję wpływ ma też fakt, że Robert doskonale czuje się tam, gdzie mieszka. Mimo że w Dortmundzie spędził sporo czasu, to - jak już wcześniej opowiadała nam jego mama - w Bawarii znalazł prawdziwy drugi dom - podaje "Super Express".
Wcale nie dziwi nas ta decyzja. Zwłaszcza, że Anna i Robert mieszkają już w Monachium od dłuższego czasu. Wydaje się to więc dla nich najwygodniejszym rozwiązaniem.
AW