Tatuaże dedykowane drugiej połówce bywają kłopotliwe po rozstaniu. Przekonał się o tym nie tylko Radosław Majdan, który gdy wziął rozwód, przykrył wizerunek Dody... starym Indianinem. Imię Michała Wiśniewskiego usunęła też po zakończeniu małżeństwa Dominika Tajner. Okazuje się, że jakiś czas temu do ich grona dołączył Maciej Kurzajewski. Prezenter długo zwlekał, by pozbyć się z przedramienia imienia byłej żony - Pauliny Smaszcz. Można je było zauważyć nawet czasem na wizji w "Pytaniu na śniadanie", gdy jego związek z Katarzyną Cichopek kwitł w najlepsze, a matka jego synów nie zostawiała na nim publicznie suchej nitki. Taka sytuacja miała jeszcze przed rokiem. To już jednak przeszłość. W miejscu, gdzie jeszcze niedawno widniało imię Paulina, jest inny ważny dla niego symbol.
Maciej Kurzajewski nie zdecydował sobie jednak wytatuować imienia Katarzyny Cichopek. Jak donosi "Twoje imperium", w miejscu, gdzie jeszcze do niedawna była pamiątka po Paulinie Smaszcz, widnieje teraz... wizerunek Statuy Wolności. To nie jest przypadkowe. Dla nowego nabytku Polsatu jest to bardzo ważny symbol, ponieważ od lat uwielbia Nowy Jork, gdzie regularnie bierze udział w maratonach sportowych. Przypomnijmy, że oprócz tego ma od dawna wytatuowane imiona dzieci: Franek, Julek. Dotychczas na lewej dłoni miał zaś symbol kotwicy, co też było wyrazem miłości do Pauliny Smaszcz. Co ciekawe jego była żona miała podobne tatuaże: "Maciej, Franek, Julek" na prawej ręce i kotwicę na grzbiecie prawej dłoni.
Ponieważ niedługo Maciej Kurzajewski poprowadzi z Katarzyną Cichopek nowy program śniadaniowy "halo tu polsat", para zaczęła go promować i udzielać wywiadów o swojej miłości. W jednym z portali gwiazda "M jak miłość" nie ukrywała ostatnio, że ma za sobą trudny czas związany z rozwodem, w którym zawsze mogła liczyć na prezentera. Za co mogłaby podziękować Maciejowi Kurzajewskiemu? To nie jest już tajemnicą. Okazuje się, że komentator sportowy ma na nią zbawienny wpływ. - Uczę się od niego cierpliwości. To jego drugie imię, moje chyba ostatnie. Uczę się cieszenia z każdej najmniejszej rzeczy. Cieszę się, widząc, jak on widzi świat, jak jest pozytywny, jak jest otwarty na ludzi i jakie ma dobre serce - powiedziała w rozmowie z portalem Viva.pl. Przeczytaj też: Cichopek poszła na terapię. "Zobaczyłam, gdzie popełniłam błędy"