Wiadomość o rozstaniu Pauliny Smaszcz i Macieja Kurzajewskiego dla wielu była szokiem. Przez ponad 20 lat tworzyli zgrane małżeństwo, a do mediów nie docierały informacje, jakoby przechodzili kryzys. Na początku roku oficjalnie się rozwiedli i układają swoje życie prywatne. Smaszcz związała się z nowym partnerem, jednak jak widać, z byłym mężem łączą ją ciepłe stosunki.
Ich rozstanie przebiegało w przyjaznej atmosferze. Obyło się bez publicznego prania brudów i oczerniania nawzajem. Byli małżonkowie zgodnie podzielili się majątkiem oraz opieką nad synami: Julianem i Franciszkiem. Choć Paulina i Maciej nie są już w związku, to widać, że nie chcą rezygnować z kontaktu. Co więcej, wybrali się razem na urlop. Ich zdjęcie z wycieczki rowerowej po plaży pojawiło się na Instagramie.
To @maciejkurzajewski patrzy tak na mnie, gdy nad morzem zachodzi słońce #kobietapetardarodzina #kobietapetardawyruszanawakacje - napisała Smaszcz.
Niektórzy w komentarzach nie ukrywają wzruszenia tym, że tak świetnie dogadują się po rozwodzie i potrafią ze sobą spędzać czas. Jak się dowiedzieliśmy, oboje zapewniają, że chcą pielęgnować swoją relację i nie chcą tracić kontaktu. Byli dla siebie ważni i doceniają przeszłość, jaką razem przeżyli.
Paulina i Maciek bardzo się szanują i nadal lubią spędzać ze sobą czas. Ona zawsze będzie darzyła go wyjątkowym uczuciem, maja wiele pięknych wspomnień i dwóch synów. Chłopcy są dla nich najważniejsi - zdradził nasz informator w rozmowie z Plotkiem.
Jak widać, da się rozejść z klasą. Niektórzy byli małżonkowie mogliby brać z nich przykład.