Olga Frycz wyjechała na Teneryfę pod koniec listopada razem z córką i znanymi w show-biznesie przyjaciółmi. Wszystko wskazuje na to, że po dwóch miesiącach wróciła do Polski z nową energią i... nowym partnerem. Już jakiś czas temu informator "Pudelka" twierdził, że na hiszpańskiej wyspie poznała niejakiego Łukasza Nowaka - podróżnika i mówcę motywacyjnego. Parę miała połączyć szczególna więź. Aktorka podsyca plotki o romansie, publikując na Instagramie relację ze wspólnego spaceru po warszawskich Łazienkach.
Mama małej Helenki tuż po powrocie ze słonecznej Teneryfy upaja się zimowymi krajobrazami Warszawy. Razem z Łukaszem Nowakiem wybrała się na przechadzkę po parku, której przebieg uwieczniła w mediach społecznościowych. Po raz pierwszy oficjalnie pokazała tajemniczego towarzysza na swoim InstaStories.
Dzisiaj jest piękna pogoda. Idziemy na spacer do Łazienek. Bardzo przyjemnie. Odłóż ten telefon - strofuje ukochanego z uśmiechem.
Mężczyzna nie pozostał obojętny na słowne zaczepki Olgi i wdał się z nią w ironiczną i zarazem lekko uszczypliwą pogawędkę, nawiązując do podziwianych wcześniej ślizgających się po lodzie łabędzi.
A Ty co? Na lód.
Nie będę łamała polskiego prawa.
Maseczkę załóż - pouczał Nowak.
W parku nie trzeba - skwitowała aktorka.
Czujecie, że między tą parą iskrzy? Olga Frycz od wielu miesięcy nie pokazywała się u boku żadnego mężczyzny. Pod koniec 2019 roku rozstała się z narzeczonym i ojcem swojej córki, Grzegorzem Sobieszkiem. Aktorce życzymy dużo miłości.