Angelina Jolie i Brad Pitt rozstali się na jesieni ubiegłego roku i od tamtej pory wszystko, czego dowiedzieliśmy się o rozpadzie najsłynniejszego małżeństwa Hollywood, pochodziło albo z oficjalnych oświadczeń, albo z drugiej ręki. Teraz Angelina Jolie udzieliła emocjonalnego wywiadu BBC. Smutna aktorka mocno ważyła słowa i wyglądała, jakby miała się zaraz rozpłakać.
Nie chcę za dużo o tym mówić, poza tym, że to bardzo trudny okres. Jesteśmy rodziną i zawsze nią będziemy - podkreśliła. - To było trudne. Wiele osób znajduje się w takiej sytuacji. Cała nasza rodzina przeszła przez trudny okres.
Pierwsze doniesienia, po tym, jak dowiedzieliśmy się, że Jolie i Pitt rozwodzą się, dotyczyły dzieci. Rozpoczęła się bezwzględna sądowa walka o prawo do opieki. Aktorka chciała, żeby prawo do opieki należało do niej, a kontakt ojca z dziećmi był mocno ograniczony. W wywiadzie, jakiego teraz udzieliła BBC, dominował jednak ton pojednawczy.
Skupiam się na swoich dzieciach, na naszych dzieciach. Byliśmy i zawsze będziemy rodziną, dzięki temu radzę sobie. Szukam sposobu, w jaki to wszystko może uczynić nas bliższymi sobie, silniejszymi.
Angelina Jolie promuje właśnie swój najnowszy film zrealizowany dla Netflixa, "First They Killed My Father”. Film opowiada historię dziewczynki dorastającej w Kambodży i terroryzowanej przez Czerwonych Khmerów. Jolie wzięła z tej okazji udział w konferencji prasowej oraz udzieliła wywiadu BBC, w którym poruszyła osobisty wątek. Obecnie jest w trakcie rozwodu z Bradem Pittem i to ona sprawuje wyłączną opiekę nad ich szóstką dzieci - Maddoxem, Pax, Zaharą, Shiloh, Vivienne i Knoxem.
JZ
