W autobiografii "Ten drugi" książę Harry żartował ze swojego łysiejącego brata. Twierdził, że włosy przyszłego monarchy są w dużo gorszym stanie niż jego własne. Nie da się jednak ukryć, że sytuacja na głowie Harry'ego z każdym rokiem się zmienia. Nic więc dziwnego, że najnowsze zdjęcie, na którym młodszy brat Williama wyeksponował gęstą czuprynę, zaskoczyło wiele osób. Eksperci wydali werdykt.
Jakiś czas temu młodszy brat Williama dołączył do start-upu BetterUp zajmującego się zdrowiem psychicznym. Jak twierdzi, chce w ten sposób "wywrzeć wpływ na życie ludzi". Niedawno na stronie internetowej organizacji pojawiło się zdjęcie Harry'ego (screen znajdziecie w naszej galerii, w górnej części artykułu). Widzimy na nim księcia z prawdziwą burzą włosów. Fryzura Harry'ego w niczym nie przypomina tej z innych ujęć. Jeden z królewskich komentatorów zacytowany przez portal Radar twierdzi, że graficy przesadzili nieco z Photoshopem. Z kolei ekspert od włosów zdradził, że Harry przeszedł najprawdopodobniej przeszczep, ale... w 2016 roku. "Włosy Harry'ego wyglądały na znacznie pełniejsze w 2017 roku, a jego cofająca się linia była znacznie bardziej wysunięta do przodu, co sugeruje, że zdecydował się na leczenie" - czytamy. "Prawdopodobnie celował wtedy w okolice skroni. Później niestety doświadczył wypadania na czubku głowy, które jest spowodowane jego genami" - dodał. Wygląda na to, że ekipa Harry'ego faktycznie przesadziła z Photoshopem. Zdjęcie, o którym mowa, znajdziecie pod tym linkiem.
PRZECZYTAJ WIĘCEJ: Harry i Meghan nie pozostali obojętni. O ich geście po pożarach mówią wszyscy
15 stycznia na Netfliksie pojawi się kulinarne show z udziałem Meghan. Widzowie jeszcze nie zobaczyli pierwszego odcinka, a już doszukali się oszustwa. Żona księcia Harry'ego miała w teorii wpuścić widzów z całego świata do swojego domu w Kalifornii. Okazuje się jednak, że Meghan zdecydowała się na zupełnie inny krok. Jak donosi portal House&Garden, aktorka wynajęła na czas kręcenia produkcji wartą sześć milionów dolarów rezydencję swojego sąsiada. Niektórych internautów rozzłościł ten "drobny" szczegół. "Pokaz fałszerstw i złudzeń", "To nawet nie jest jej dom" - czytamy w komentarzach pod zwiastunem produkcji na YouTubie.
Oddaj swój głos w drugiej edycji plebiscytu Jupitery Roku! Kto zostanie Gwiazdą Roku, a kto zgarnie statuetkę za Międzyplanetarny Hit Roku? O tym decydujesz Ty!