Krzysztof Jackowski znowu straszy przyszłością. "To będzie panika". Powód? Nowa mutacja wirusa

Krzysztof Jackowski od dwana dzieli się ponurymi wizjami. Teraz mówi o "zamkniętych miastach" i przestrzega przed rozwojem "zarazy".

Więcej ciekawostek znajdziesz na stronie głównej Gazeta.pl

Krzysztof Jackowski ostatnio zasypuje nas ponurymi przewidywaniami na temat przyszłość. Jasnowidz sam przyznaje, że jego wizje nawet dla niego są bardzo przytłaczające. Mimo to kontynuuje dzielenie się swoimi przypuszczeniami na najbliższe tygodnie.

Zobacz wideo Piotr Gąsowski trafił do szpitala po zakażeniu COVID-19

Mężczyzna mówi o zarazie i o zamknięciu polskich miast. Jego zdaniem sytuacja będzie dramatyczna. Pandemię CPVID-19 Jackowski nazywa "zarazą" i mówi, że wirus jeszcze długo będzie nam się dawać we znaki.

Zdaniem Jackowskiego grozi nam chaos – wszystko za sprawą nowej mutacji wirusa – omikron.

To będzie panika. I ona może mieć związek z zarazą - zapowiada.
Uwaga, to dzisiejsze moje skupienie się, jaki dać tytuł – "pozamykane miasta" – to od razu miałem wrażenie, że będzie chodziło o to, że coś się nagłego z zarazą wydarzy takiego, że powstanie rzeczywisty chaos.

Żeby nieco złagodzić ten dramatyczny przekaz, mężczyzna stwierdził, że nie wszystkie jego wizje są precyzyjne.

Jackowski przewiduje chaos

Zdaniem jasnowidza zaraza spowoduje wiele problemów dla rządzących i dla szarych obywateli.

Niektóre miasta będą się w jakiś sposób zamykały, czyli być może będzie tak, że niektóre miasta będą się zamykały na przykład na to, żeby coś gorszego do nich nie weszło. A niektóre będą się zamykały przez to, że u nich jest gorzej, jak gdzie indziej i dlatego dla bezpieczeństwa się zamykają – twierdzi Krzysztof Jackowski.

Mężczyzna uważa, że sytuacja będzie gorsza niż na początku pandemii.

Poczułem, że to, co było dotychczas, przez już grubo ponad półtora roku jest niewiele do tego co poczułem, co się ma wydarzyć - podsumował.

Wierzycie w jego prognozy?

Więcej o:
Copyright © Agora SA