To nie jest pierwszy raz, kiedy fani Wiktorii Gąsiewskiej i Adama Zdrójkowskiego martwią się o związek swoich idoli. Przypomnijmy, że w grudniu zeszłego roku pojawiły się plotki o ich rzekomym rozstaniu. Para miała pokłócić się na planie serialu "Rodzinka.pl", przez co Wiktoria się rozpłakała. Aktorka dodała wtedy bardzo wymowny wpis, w którym napisała tajemniczo:
Uważaj, na kogo się otwierasz. Tylko kilka osób rzeczywiście się przejmuje, reszta jest po prostu ciekawa - mogliśmy przeczytać.
Okazuje się, że sielanka w związku Gąsiewskiej i Zdrójkowskiego znowu mogła zostać przerwana. Czy tym razem również wygra uczucie?
Wygląda na to, że coś rzeczywiście jest na rzeczy. Aby to dostrzec, wystarczy wejść na media społecznościowe młodych gwiazd. Z ich wspólnych zdjęć zniknęły oznaczenia, które oczywiście wcześniej były dodane. Od kilku tygodni również nie pojawiło się żadne nowe zdjęcie zakochanych - a jak pewnie wiecie, uwielbiali chwalić się swoim szczęściem. Nie tylko w formie fotek, ale również InstaStories.
PRZECZYTAJ RÓWNIEŻ: Adam Zdrójkowski komentuje najnowsze zdjęcie Wiktorii Gąsiewskiej "Ale masz duże stopy". Odpowiedziała mu
Jednak najdziwniejszą rzeczą, którą można zauważyć, jest to, że Wiktoria i Adam przestali się nawzajem obserwować. Ostatni weekend również spędzili osobno. Gąsiewska wybrała się na rodzinną imprezę, a Zdrójkowski na galę Fame MMA. Próbowaliśmy skontaktować się z aktorami. Adam finalnie nie odniósł się do przypuszczeń fanów, za to menedżerka Wiktorii pokusiła się o komentarz.
Wiktoria "nie czuje potrzeby komentowania swojego życia uczuciowego i jest na tyle dojrzała, by jego szczegóły zachować dla siebie" - powiedziała w rozmowie z Plotkiem.
Myślicie, że mogło dojść do rozstania?