Żona prezydenta Francji nie daje dobrego przykładu. Brigitte Macron w czasie koronawirusa wybrała się na spacer

Brigitte Macron została skrytykowana za nieodpowiedzialną postawę podczas epidemii koronawirusa. Pierwsza dama Francji w czasie zagrożenia poszła na spacer wzdłuż Sekwany.

Koronawirus rozprzestrzenia się po całym świecie w coraz większym tempie. Największe żniwa zbiera we Włoszech, jednak zagrożeni są obywatele w każdym kraju. W Polsce pandemię potraktowano bardzo poważnie. Już jakiś czas temu premier Mateusz Morawiecki zdecydował o zakazaniu zgromadzeń powyżej 50 osób, zamknął kina, teatry, centra handlowe, a przede wszystkim granice. Rządzący apelują o pozostanie w domach i niewychodzenie bez wyższej konieczności. Podobne zachowania propaguje prezydent Francji Emmanuel Macron, jednak jego żona sama daje niezbyt dobry przykład. 

Brigitte Macron spaceruje w czasie pandemii 

Brigitte Macron powinna świecić przykładem dla obywateli Francji, jednak stało się zupełnie inaczej. Pierwsza dama została mocno skrytykowana za swoje zachowanie, które mija się z apelami jej męża o pozostanie w domach. W wieczór wyborczy Brigiette Macron chciała zbadać nastroje, jakie panują wśród Francuzów, więc zdecydowała się wyjść na spacer wzdłuż Sekwany w towarzystwie kilku ochroniarzy.

Żona Emmanuela Macrona była zaskoczona, gdy zobaczyła, jak duża liczba osób gromadzi się w jednym miejscu. Mimo to sama zainteresowana witała się ze spotkanymi ludźmi, zachowując przy tym bezpieczną odległość. Mimo zdumienia lekkomyślną postawą społeczeństwa, sama dała bardzo zły przykład obywatelom, wychodząc niepotrzebnie z domu. Na zachowanie pierwszej damy zwróciły uwagę również francuskie portale: Le Parisien, jak również „The Huffingtonpost Post”.

Nie ma się czemu dziwić. Takie zachowanie pierwszej damy jest skrajnie nieodpowiedzialne. 

RG

Więcej o: