Kto tym razem zmierzył się z pytaniami, które zadawał Hubert Urbański? Graczem wtorkowego odcinka z 24 marca był pan Jakub. Mężczyzna przyznał, że śniła mu się duża wygrana. Liczył na to, że ze studia TVN-u wyjdzie z 250 tysiącami złotych w "portfelu". Jednak to pytanie go przerosło!
Wtorkowy odcinek "Milionerów" pan Jakub rozpoczął, będąc w bardzo korzystnej sytuacji. Mężczyzna miał jeszcze do wykorzystania wszystkie koła ratunkowe. Pierwsze pytanie, które zadał mu Hubert Urbański brzmiało z pozoru banalnie:
Trzy to imiona słynnych malarzy, a jedno to nazwisko
Uczestnik odpowiedział na to pytanie poprawnie, stawiając na Rubensa.
Pytanie za gwarantowaną sumę czterdziestu tysięcy złotych było już nieco trudniejsze:
Leży na rozległym płaskowyżu Uniamwezi w otoczeniu najpiękniejszych jezior świata: Jeziora Wiktorii, Tanganiki i Niasa...
Żeby na nie odpowiedzieć pan Jakub wykorzystał dwa koła ratunkowe. Z początku wybrał opcję "pół na pół", po której została:
Mężczyzna zdecydował się na "telefon do przyjaciela", którym był brat Jakuba, Borys. Sugerowana przez niego odpowiedź okazała się poprawna! Pan Jakub zaznaczył Tanzanię i zdobył czterdzieści tysięcy złotych.
Jednak kolejna część gry nie przyniosła uczestnikowi "Milionerów" szczęścia. Hubert Urbański zapytał o powszechnie znanego "kaca", czyli objaw nadużywania alkoholu, a dokładniej o jego przyczynę. Pan Jakub przyznał wtedy, że jest abstynentem i nie zna odpowiedzi na to pytanie, jednak pragnie zaryzykować. Wybrał odpowiedź D, czyli etylobenzen, przez co nie zdobył więcej pieniędzy.
Nie pozostaje mi nic innego, jak zareklamować się jako abstynent - skomentował sytuację gracz.
A Wy znacie prawidłową odpowiedź na to pytanie? Jest nią aldehyd octowy.
Pan Jakub nie spełnił swoich marzeń sennych i zamiast 250 tysięcy złotych zdobył gwarantowane czterdzieści.
Kolejnym uczestnikiem był pan Bartosz, warszawski prawnik, który dość szybko pożegnał się z programem i nie zagra w kolejnym odcinku. Z dziesięciu tysięcy spadł na gwarantowany tysiąc.
Z niecierpliwością czekamy na następny odcinek "Milionerów" i trudne pytania od prowadzącego!
BWO