Sarsa ukrywała ciążę do samego rozwiązania i na własnych warunkach podzieliła się radosną nowiną. Wokalistka powitała na świecie syna, któremu dała na imię Leonard. Gwiazda nie publikuje zdjęć ze swoją pociechą. Na Instagramie zniknęły wszystkie jej dotychczasowe fotki, zostały jedynie te, które nawiązują do nowej piosenki artystki. Przy okazji Sarsa postanowiła pokazać, jak teraz wygląda. Piosenkarka zmieniła fryzurę i pożegnała się ze słynnym rogami, które stały się jej znakiem charakterystycznym.
Sarsa po porodzie nie zwalnia tempa. Kilka dni temu wydała nową piosenkę "Przyśpieszam" i na Instagramie zareagowała na ciepłe słowa od fanów, którym utwór przypadł do gustu. Piosenkarka podziękowała za taki odbiór i przy okazji wystąpiła w nowym wydaniu. Można zauważyć, że artystka zmieniła swoje uczesanie. Po rogach nie ma już śladu, zamiast tego Sarsa zdecydowała się na grzywkę. Reszta włosów została spięta w taki sposób, że sprawiają wrażenie bardzo krótkich.
Dziękuję za takie miłe przyjęcie singla #przyspieszam. Za każde udostępnienie i niezmienne wsparcie jestem wdzięczna. Fajnie jest wyjść z własnego cienia. Czasami wystarczy przestać słuchać oczekiwań wszystkich wokół. Trochę czasu mi zajęło zrozumienie, że poczucie własnej wartości i siebie nie musi rodzic się z nieustannej walki o akceptację innych - napisała wokalistka.
Fani zasypali piosenkarkę komplementami na temat jej nowego wyglądu. W komentarzach pojawiły się także głosy, że Sarsa wygląda teraz jak amerykańska gwiazda starego kina, Audrey Hepburn.
Wyglądasz cudownie! Jak Audrey Hepburn.
Kocham tę fotę, idealna na okładkę albumu.
Sarsa, wyglądasz bosko - czytamy.
Jak wam się podoba artystka w nowej fryzurze? Trzeba przyznać, że w takim uczesaniu jest jej do twarzy.