Na początku maja Sarsa ogłosiła, że została matką. Artystka bardzi zaskoczyła swoich fanów, bo nikt nie wiedział, że jest w ciąży. Dopiero w maju zamieściła na Instagramie zdjęcie w bardzo zaawansowanej ciąży, a fotografia pochodzi z 2020 roku. Wcześniej nie publikowała ciążowych zdjęć. Dopiero teraz zdradziła, jakie imię dała dziecku.
Kilka dni po narodzinach dziecka Sarsa zamieściła pierwsze zdjęcie z maluchem i wówczas zdradziła jego płeć. Piosenkarka doczekała się syna. Od tamtego czasu nie zdradzała więcej informacji na temat swojej pociechy. Na jej profilu na próżno teraz też szukać zdjęć z chłopcem. Otworzyła się jednak w rozmowie z Onet Kultura. Co prawda rozmowa głównie dotyczyła jej działalności artystycznej, ale nie zabrakło też pytań o macierzyństwo. Przy okazji zdradziła imię syna.
Uwielbiam [być mamą - przyp.red.]! Co prawda nie byłam do tego przygotowana, ale mój partner okazał się wielkim wsparciem. Paweł jest cudownym rodzicem. Doskonale rozumie, że moja praca zmusza mnie czasami do dłuższych wyjazdów. Wtedy nie muszę się martwić, czy Leonard będzie bezpieczny. Uwielbiam obserwować ich codzienność - powiedziała.
W rozmowie wyjawiła też, jak teraz wygląda jej życie. Skupia się na wychowywaniu malucha, ale nie zapomina także o zawodowych zobowiązaniach. Stara się wszystko ze sobą połączyć.
Wrócę do domu, zapytam Pawła, czy mój syn już pił mleko. Niedługo będę się pakować, ponieważ jedziemy do mojej mamy na kolację. Pewnie gdzieś po drodze wkradnie się jeszcze spacer z całą rodziną, a później będę się szykować do koncertów - dodała.
Chyba wszystkie pracujące mamy to zrozumieją!