W lipcu 2020 roku Małgorzata Rozenek i Radosław Majdan powitali na świecie swoje pierwsze dziecko. Perfekcyjna jak najszybciej chciała wrócić do sylwetki z przed ciąży, dlatego ostro wzięła się za ćwiczenia i przestrzegała diety. Już w poniedziałek wieczorem na antenie TVN Style będzie miał premierę nowy program, którego bohaterką jest Rozenek. W "Rozenek cudnie chudnie" Małgorzata pokaże, jak przebiegała jej pociążowa metamorfoza.
Tymczasem na instagramowym profilu żony Radosława Majdana pojawiło się zdjęcie, na którym pokazała efekty swojej przemiany. Zestawiła dwa zdjęcia "przed i po" i podzieliła się z fanami szczerym wyznaniem:
Ta z lewej to ja w lipcu 2020, ta z prawej to ja parę dni temu. Obie kocham, bo kocham siebie czy z kilogramami czy szczupłą. Urodziłam 3. dzieci i każda ciąża zmieniała moje ciało, ale co najważniejsze zmieniała moje życie na lepsze. Rozczulam się, jak patrzę na swoje zdjęcia z ciąży i chwile po. Taka kochana mamuśka ze mnie była i chociaż ciągle nie mam sportowej sylwetki, powoli wracam do formy.
Rozenek przyznała również, że metamorfoza wymagała od niej wysiłku i przy okazji zareklamowała swój nowy program:
To nie był łatwy proces, ale wiele się nauczyłam. Małe różnice robią wielki efekt. Oglądajcie dziś na TVN Style o godzinie 20.10 premierę mojego programu "Rozenek cudnie chudnie" i przejdźcie ze mną i moimi ekspertami swoją metamorfozę. Zapraszam – zachęcała.
Wśród komentarzy przeważały zachwyty nad przemianą Małgorzaty. Część z internautów zauważyła jednak, że ekspresowa metamorfoza po ciąży wymaga dużych nakładów finansowych:
Z całym szacunkiem, ale same ćwiczenia na pewno nie pomogą. Diety plus zabiegi u specjalistów, plus drogie kosmetyki. Nie każdego na to stać. […] Oczywiście nie siedzę pani w portfelu […] Ale przyzna pani, że same ćwiczenia nie dadzą takiego efektu – napisała jedna z fanek.
Rozenek odpowiedziała na zarzuty w komentarzu i przyznała, że dla chcącego nic trudnego:
Takie założenie robią osoby, które szukają wytłumaczenia dla swojego lenistwa. Tylko schorzenia medyczne utrudniają powrót do formy, nie brak pieniędzy. Naprawdę wystarczy mało, ale zdrowo jeść, zrezygnować z cukru (znów ogromna oszczędność) i z alkoholu. […] Ruszać się […] i efekty same przyjdą.
Zgadzacie się z Rozenek, która twierdzi, że aby schudnąć niepotrzebny jest gruby portfel?