TV Republika jest skrajnie prawicową stacją, która słynie z tego, że uderza w obecny rząd. Stacja od jakiegoś czasu ma też swoją śniadaniówkę "#Wstajemy", w której widzom serwowane są m.in. plotki z życia gwiazd. W najnowszym odcinku programu rozpływano się nad ojcostwem Antka Królikowskiego i Artura Orzecha. W pewnym momencie jedna z prowadzących wypaliła o wieku drugiego z wymienionych.
Do programu emitowanego 7 stycznia została zaproszona Natalia Rzeźniczak, która omawiała wieści z tzw. czerwonego dywanu. Wówczas na antenie widzowie mogli dostrzec pasek z napisem "Wtoreczek ploteczek". Obecni w studiu Rzeźniczak, Rafał Patyra oraz Ilona Januszewska zaczęli rozprawiać o tym, że Antek Królikowski, który ma córkę ze swoją partnerką Izabelą Banaś, opublikował w sieci zdjęcia, na których widać jego pociechę. Nie wspomniano ani słowem o tym, że aktor ma też syna z Joanną Opozdą, z którą się jeszcze nie rozwiódł, a z którą publicznie prał brudy. Przypomnijmy, że aktorzy kłócili się m.in. o kwestie związane z alimentami, a aktorka zarzucała Królikowskiemu, że ten nie bierze czynnego udziału w życiu Vincenta (jakiś czas temu głośno było o tym, że rzekomo nie widział syna przez półtora roku).
- Dużo się mówi o tym, że córki zmieniają mężczyzn, bo mężczyźni troszkę inaczej podchodzą do synów - zaczęła Rzeźniczak, a Patyra jej wtórował. - No tak, kobieta, w sensie partnerka czy małżonka, też nie zmieni tak życia mężczyzny, a córka potrafi - oceniał. Po chwili Patyra między słowami wygadał się, że Królikowski "obiecał wizytę w Republice". Trudno więc nie oprzeć się wrażeniu, że powyższy materiał miał stanowić niejako laurkę dla aktora. Czy po takiej chętniej odwiedzi TV Republika? Któż to wie.
PRZECZYTAJ TEŻ: Rafał Patyra ma dziecko z kochanką. To nie był jego pierwszy romans
W dalszej części rozmowy prezenterzy płynnie przeszli do kwestii ojcostwa Artura Orzecha. Przypomniano, że dziennikarz ma już syna, a niedawno pochwalił się, że jego ukochana jest w ciąży i spodziewają się kolejnej pociechy. - Nigdy na dzieci nie jest za późno - zaczęła Rzeźniczak. - Jeśli mówimy o mężczyznach, to możemy tak powiedzieć, czego dowodem jest Artur Orzech, dziennikarz, który ma 60 lat - dodała. Po chwili pogratulowano Orzechowi, ale wytykanie mu wieku się nie zakończyło. - Ale 60 lat ma pan Artur, naprawdę? - dopytywała Januszewska. - Nie wygląda, (...) bardzo dobrze się trzyma. Teraz też dojrzałe osoby mają więcej energii niż młodzi - powiedziała Rzeźniczak, na co jej rozmówczyni również ochoczo zaczęła przytakiwać. - Kobiecym okiem ocenię, że nie wygląda [na 60 lat - red] - usłyszeliśmy. Po chwili prezenterzy zaczęli rozprawiać o tym, że dziecko odmładza. - Mimo wszystko wolimy wyglądać przy nich [dzieciach - red.] jak rodzic, a nie dziadek - wypalił Patyra, po tym, jak usłyszał, że dziecko skłania rodziców do wielu aktywności i jest motywacją, by dbać o swoje zdrowie.