Mąż Justyny Kowalczyk skończyłby 40 lat. Podzieliła się osobistymi wspomnieniami

Kacper Tekieli, mąż Justyny Kowalczyk-Tekieli zmarł tragicznie 17 maja 2023 roku. Z okazji jego 40. urodzin narciarka zamieściła przejmujący wpis.

Śmierć męża była dla Justyny Kowalczyk traumatycznym przeżyciem. Biegaczka w wielu wpisach podkreślała, że jej ukochanego cechowała niezwykła opiekuńczość, a rodzina była dla niego najważniejsza. "Z Kacprem w górach czułam się najbezpieczniej. (...) Było tych cudowności pełnych śmiechu, skupienia, sportu i miłości wiele. (...) Jednak najbardziej na świecie byłam dumna z tego, że człowiek taki jak on zawsze chciał jak najszybciej wrócić do mnie/do nas" - pisała swego czasu. Tekieli zginął w szwajcarskich Alpach. Od jego śmierci minęło już półtora roku. 23 listopada alpinista skończyłby 40 lat. Z tej okazji Kowalczyk zamieściła na swoim profilu kilka poruszających słów. 

Zobacz wideo Szybko zmieniające się warunki w Tatrach. Najpierw śnieżyca, a potem słońce

Justyna Kowalczyk we wzruszającym wpisie. Dodała ulubiony film swojego męża 

"Mój mąż obchodziłby dzisiaj 40. urodziny. Z tej okazji udostępniłam wam jego ulubiony film wspinaczkowy" - czytamy. Nagranie pochodzi z marca 1987 roku. Widzimy na nim, jak Christophe Profit dokonuje zimowego wejścia na trzy wielkie północne szczyty Alp: Grandes Jorasses, Eiger i Matterhorn. Pod postem pojawiło się mnóstwo reakcji. Kowalczyk zdecydowała się jednak na wyłączenie komentarzy. Zaledwie sześć dni temu, 17 listopada, była narciarka dodała zdjęcie ze swoim mężem na Instagramie. Do fotografii dołączyła fragment filmu "Bezsenność w Seattle". "- Kiedy umarła twoja żona? - Półtora roku temu. (...) - I co teraz zamierzasz? - Będę co rano wstawał z łóżka. I cały dzień oddychał. Za jakiś czas nie będę musiał sobie przypominać, żeby wstawać i oddychać. Jeszcze później przestanę myśleć, jak wspaniale mi kiedyś było..." - pisała. 

Tak Justyna Kowalczyk wspominała męża w pierwszą rocznicę śmierci 

17 maja minął dokładnie rok od tragicznego wypadku Kacpra Tekieli. Kowalczyk napisała z tej okazji kilka słów na temat męża. "Filozof. Alpinista. Taternik. Siłacz. Buntownik. Wrażliwiec. Obrońca zwierząt. Apostata. Esteta. Koneser. Kot. Świat, jaki zastałam po Kacpra śmierci, i pustka, której w żadnej mierze wypełnić nie potrafię, utwierdzają mnie w przekonaniu, że był najlepszym człowiekiem, jakiego w życiu poznałam" - mogliśmy przeczytać. ZOBACZ TEŻ: Justyna Kowalczyk opublikowała ważny apel. Prosi o wsparcie

Więcej o: