Anita Lipnicka od dłuższego czasu z dumą opowiadała o edukacyjnych planach córki. Wokalistka w 2006 roku wraz z Johnem Porterem doczekała się jedynego dziecka. Ich relacja nie przetrwała, ale byli już partnerzy rozstali się w zgodzie i wspólnie zajęli się rodzicielstwem. Pola jest tegoroczną maturzystką. Lipnicka niedawno pokazała maturalne wyniki córki i nie ukrywała, że pęka z dumy. Pola zdawała rozszerzoną matematykę i jak zdradziła w wywiadzie dumna mama, złożyła papiery do czterech uczelni w Holandii na kierunki związane z biznesem i administracją. - Marzy o tym, by studiować w Amsterdamie albo w Rotterdamie i w ogóle nie jest zainteresowana żadnymi artystycznymi zawodami. Jest bardzo pragmatyczna, bardzo poukładana, ambitna i obowiązkowa. Jest jakby naszym przeciwnym biegunem - wyznała wokalistka w rozmowie z cozatydzien.tvn.pl. Marzenie Poli się spełniło i niebawem rozpocznie naukę w Amsterdamie. Lipnicka musiała zostawić córkę, która wkracza w dorosłe życie. Przyznała, że po wyjeździe Poli targają nią sprzeczne emocje.
Anita Lipnicka pomagała córce zaaklimatyzować się w Amsterdamie, jednak musiała ją opuścić. W sieci zamieściła wzruszający post, w którym przybliżyła, jakie emocje targają matkę patrzącą z dumą, ale i smutkiem na dorastające dziecko. - I tak oto historia zatacza kolejne koło. Opuszczam Amsterdam pełna splątanych uczuć i nienazwanych emocji. Zabieram do domu nowe wspomnienia, zostawiając tym razem za sobą najważniejszą cząstkę mnie samej: własne dziecko, które właśnie tutaj rozpocznie za moment swoją wielką przygodę - samodzielne, studenckie życie! Nie wymyśliłabym tego nigdy, nawet w najśmielszych marzeniach. A jednak, gdy spoglądam przez ramię, odnoszę dziwne wrażenie, że wszystko układa się, jak powinno: te kropki od zawsze miały się tak połączyć! - zaczęła przepełniona emocjami wokalistka.
W dalszej części podkreśliła, że mimo tęsknoty, z dumą będzie spoglądać na to, jak jej córka się realizuje. "Przyszłość jest echem melodii z przeszłości… Słyszę ją i nieustannie za nią podążam. Melodię przejmuje moja córka. Ta piosenka nigdy się nie kończy! Będę tęsknić, pewnie nie spać po nocach. Będę czuć bezmiar pustki i ogrom spełnienia. Będę radosna i smutna jednocześnie. Będę jak każda mama, która z dumą i niepokojem patrzy, jak jej dziecko rozkłada skrzydła do lotu" - napisała artystka, nawiązując tym samym do swojej ostatniej piosenki o tytule "Amsterdam" z 2023 r., która jest zapowiedzią nowej płyty.
Pola niebawem rozpoczyna zagraniczne studia. Jednak w Polsce robiła też karierę w modelingu. Należała do warszawskiej agencji modelingowej X-Management. Mimo iż całe życie podglądała pracę rodziców, to nie widzi siebie jako artystki. "Nie raz mówiła: mamo, jak obserwuję ciebie i tatę, jak się denerwuje tym wszystkim, ile stresów was to kosztuje, nieprzespanych nocy i frustracji - to ja za coś takiego dziękuję. Po prostu wolę mieć zawód bardziej stabilny i przewidywalny" - mówiła wokalistka w rozmowie z cozatydzien.tvn.pl. Więcej zdjęć Poli Porter znajdziecie w naszej galerii na górze strony.