Marcin Hakiel zrobił w ubiegłej edycji "Tańca z gwiazdami" niemałe show. Nie dość, że po latach wrócił do programu, to w dodatku tańczył z najbardziej kontrowersyjną uczestniczką - Dagmarą Kaźmierską. Polsat właśnie kompletuje obsadę kolejnego sezonu formatu i jak się okazuje, Hakiela już tam nie zobaczymy. Głos w tej sprawie postanowiła zabrać partnerka tancerza.
Hakiel według naszego informatora wyleciał z obsady "Tańca z gwiazdami", bo grono stacji zasiliła jego była żona - Katarzyna Cichopek i jej obecny partner Maciej Kurzajewski. To podobno miało powodować dysonans. "W ogóle nie był rozczarowany. Specjalnie też o to nie zabiegał. Stwierdził, że jak przyjdzie oferta, to ją rozważy, a jak nie, to świat się nie zawali. Poza tym jest skupiony na przygotowaniach do przywitania na świecie dziecka, które jest owocem jego związku z ukochaną Dominiką" - mówił informator Plotka. Teraz do sprawy odniosła się Dominika - ukochana Hakiela, znana w sieci jako _de_bonbon_. "Bon bon" to z francuskiego "cukierek", ale jej słowa były raczej gorzkie. We wpisie Dominika wspomniała o "byłej żonie Marcina".
To chyba nie jest tajemnica... Marcina nie będzie w "TzG" przez byłą małżonkę. Widocznie był ból, że Marcin bierze udział w najpopularniejszym programie w stacji. Przeczytałam ostatnio tłumaczenia informatora na którymś z portali, z jakich powodów miałoby Marcina nie być w programie, i jeszcze bardziej utwierdziłam się w mojej wiedzy na temat tego, dlaczego zostały podjęte takie decyzje...
- zaczęła swój wpis na InsatStories Dominika. Na tym jednak nie skończyła. W kolejnych słowach nie brakowało złośliwości.
Sami pomyślcie... Komu by to przeszkadzało, że dwoje ludzi, którzy już dawno się rozstali, pracowaliby w jednej telewizji? Uważam, że jest to po prostu nie w porządku wobec niego i takie sytuacje nie powinny mieć miejsca. Tym bardziej że z tego co wiem, osoba zainteresowana bardzo cieszy się ze swojego "sukcesu" pozbycia się Marcina. Zastanówcie się, kto tu ma na czyim punkcie obsesję
- napisała wyraźnie poirytowana Dominika.
O tym, że Marcina Hakiela ma nie być w kolejnej edycji "Tańca z gwiazdami" dowiedzieliśmy się jako pierwsi. "Marcin musiałby promować program w nowej śniadaniówce stacji, którą poprowadzi m.in. Maciek z Kasią. Nikt nie chce niezręczności i kombinowania przy grafiku. Jest jeszcze ramówka i inne ważne wydarzenia Polsatu, na których mogliby na siebie wpaść. Szefostwo stacji doszło do wniosku, że nie mogą sobie na to pozwolić i komfort ich zakontraktowanych gwiazd, które będą miały na antenie kilka formatów, jest dla nich najważniejszy" - mówił nam nasz informator.