Marina i Szczęsny powitali córkę w szczególnym dniu. To wyjątkowa data!

Córka Mariny Łuczenko-Szczęsnej i Wojciecha Szczęsnego przyszła na świat 3 lipca. Rodzina bramkarza i piosenkarki powiększyła się w wyjątkowym dniu.

Marina Łuczenko-Szczęsna i Wojciech Szczęsny stanęli na ślubnym kobiercu w 2016 roku. Dwa lata później na świat przyszedł ich syn Liam. 3 lipca ich rodzina ponownie się powiększyła. Piosenkarka i bramkarz powitali na świecie córkę. Szczęśliwą wiadomość przekazała Marina w mediach społecznościowych. "Noelia. Witaj na świecie nasza księżniczko" - pisała piosenkarka i podziękowała sztabowi medycznemu oraz dyrekcji Szpitala Specjalistyczego im. Świętej Rodziny w Warszawie za opiekę i dyskrecję. Jak się okazuje, data narodzin córki bramkarza i wokalistki ma wyjątkowe znaczenie.

Zobacz wideo Marina zaczynała pracę jako młoda dziewczyna. Wspomina maturę

Narodziny córki Szczęsnych. Dziewczynka przyszła na świat w dniu urodzin Mariny

Pod postem Mariny, w którym poinformowała o narodzinach córki, zaroiło się od komentarzy. Internauci gratulowali piosenkarce i jej mężowi. "Dużo zdrówka dla was", "Wspaniała z was rodzina" - pisali. Data narodzin Noelii nie umknęła internautom. Szybko wychwycili, że dziewczynka przyszła na świat w dniu urodzin Mariny. W przyszłości mama i córka będą mogły świętować podwójnie. "Zrobiłaś sobie piękny prezent urodzinowy. Gratuluję", "Podwójne urodziny", "Piękny prezent urodzinowy", "Bardzo gratuluję. Śliczny prezent na urodzinki" - pisali internauci w komentarzach. Chcecie powspominać narodziny pierwszego dziecka piosenkarki i bramkarza? Zdjęcie Mariny Łuczenko-Szczęsnej i Wojciecha Szczęsnego ze szpitala znajdziecie w galerii na górze strony. 

 

Marina o drugiej ciąży. Takie miała dolegliwości

Jeszcze przed narodzinami córki Marina informowała fanów o tym, jak się czuje. Bardzo doskwierały jej wysokie temperatury. - Ciężko! Ciężko się śpi już, brzuch już daje się we znaki. Późno chodzę spać, bo nie mogę zasnąć, wstaje bardzo wcześnie, bo nie mogę już dłużej tak spać. Puchnę... im cieplej na dworze - przekazała na InstaStories. Dodała, że druga ciąża była nieco inna od pierwszej. - No mnóstwo jest takich detali, o których człowiek zapomina. Po pierwszej ciąży myślałam, że już wszystko wiem, jestem na wszystko przygotowana, a tu jednak... w drugiej zupełnie inaczej. Na pewno to, że mam w brzuszku dziewczynkę, jest to druga ciąża, od poprzedniej minęło sześć lat, więc to wszystko daje się we znaki, ale jest to warte - informowała Marina. ZOBACZ TEŻ: Marina wyprawiła Liamowi LUKSUSOWE urodziny. Było jak na meczu

Więcej o: