Ewa Kasprzyk najczęściej wypowiada się w mediach na tematy zawodowe. Przy okazji programu Małgorzaty Ohme „Lajf Noł Makeup", postanowiła jednak zrobić wyjątek. Wspomniała nie tylko dobrych genach, ale i o... bliźniaku. Co wiadomo na ten temat?
Aktorka i jurorka "Tańca z gwiazdami" została zapytana o kwestię przodków. Prowadząca zastanawiała się bowiem, skąd Kasprzyk czerpie energię do życia. - No wiesz, ja sama się próbuję tam dokopać... Chociaż tak bardzo dużo temu czasu nie poświęcam. Ale ilekroć mnie ktoś pyta, to mówię, że z kosmosu. Ja się tego nie nauczyłam, niby możesz sztucznie chemią, znam ludzi, którzy są cały czas sztucznie 'nahajowani'... Ale po prostu mam takie geny - powiedziała gwiazda. Na tym jednak rodzinny wątek się nie zakończył.
Moja siostra - też nie może tego zrozumieć, skąd mam tyle energii - opowiedziała taką historię. Nie wiem, na ile to jest prawda, opowiadano to w rodzinie, że moja mama miała ciążę dwujajową, że miały być bliźniaki, i że jeden płód obumarł. Nie wiem, czy medycyna to potwierdza... i że ja wchłonęłam bliźniaka. Może tak być, zaczynam w to coraz bardziej wierzyć
- dodała nagle aktorka. Kadry z programu znajdziecie w galerii na górze strony.
Ewa Kasprzyk o relacjach rodzinnych. Jaki kontakt ma z córką?
Swego czasu gwiazda wzięła udział w evencie, na którymi gościniami specjalnymi była właśnie ona sama i jej córka Małgorzata Bernatowicz. Przy okazji wywiadu postanowiliśmy zapytać aktorkę o to, jaką mają relację. Córka Kasprzyk sama przyznała, że w ich życiu sporo się dzieje. - Z racji tego, że mama jest legendarną aktorką i że dużo dzieje się w jej życiu zawsze, to nudy nie było - oznajmiła przed naszą kamerą. Co z kolei powiedziała znana aktorka? - Dostarczało się jej [córce - red.] dużo sensacyjnych rzeczy, ale tego się nie cofnie. [...] Jest fajnie. Przyjeżdżałam do niej do Hiszpanii, chodziłyśmy z jej psem, pływałyśmy, uczyłyśmy się hiszpańskiego. Gosia ma takie pomysły na siebie, że wyjeżdża - dodała.