Lady Louise Windsor, córka księcia Edwarda i księżnej Zofii, po śmierci królowej i zmianach w tytulaturach ojca, mogłaby otrzymać tytuł hrabiny Wessex. Tak się jednak nie stało, choć Louise jest starsza od swojego brata o cztery lata. Winna jest stara zasada pierwszeństwa mężczyzn w rodzinie królewskiej, którą zmieniono dopiero niedawno.
Książę Edward i księżna Zofia już kilka lat temu zdecydowali, że ich dzieci będą dorastały poza rodziną królewską. Jakub i Louise nie będą członkami rodziny królewskiej, choć się w niej urodzili i zajmują odpowiednio 14. i 15. miejsce w kolejce do tronu. Tak, to nie błąd - młodszy Jakub jest wyżej w hierarchii od starszej siostry. Problem ten ponownie dał o sobie znać po śmierci królowej przy okazji nadawania nowych tytulatur synom monarchini.
Młodszy od Louise Jakub wyprzedza ją w kolejce nie tylko do korony (choć szanse na nią ma praktycznie zerowe). Również to jemu przypadł w podziale tytuł hrabiego Wesseksu, choć gdyby obowiązywała zasada starszeństwa, a nie męska primogenitura, to Louise zostałaby hrabiną. Tak się jednak nie dzieje, bowiem w Wielkiej Brytanii do 2013 roku obowiązywała zasada, że jako pierwszy dziedziczy potomek męski, jeśli jest. Same narodziny Jakuba sprawiły, że Louise straciła prawa pierwszeństwa do wszystkich dodatkowych godności, poza tytułem "lady", o czym postanowili jej rodzice.
Problem nie dotyka naturalnie wyłącznie córki księcia Edwarda. W podobnej "kłopotliwej" sytuacji są wszystkie dziewczynki z rodziny królewskiej, które urodziły się jako pierwsze i doczekały młodszego - męskiego - rodzeństwa. Podobny "problem" ma księżniczka Anna - młodsza siostra króla Karola. Po jej narodzinach królowa Elżbieta doczekała się jeszcze dwóch synów i to oni - jak również ich dzieci - przeskoczyli księżniczkę Annę we wszystkich hierarchiach ważności w rodzinie królewskiej. Młodsi Andrzej (rocznik 1960) i Edward (1964) mają większe (choć i tak praktycznie zerowe) szanse na przejęcie od króla Karola korony w przypadku śmierci jego, jego dwóch synów i wnucząt, niż urodzona w 1950 roku księżniczka Anna, powszechnie określana mianem "najciężej pracującej osoby" w rodzinie królewskiej.
Zasada męskiej primogenitury została zmieniona w 2013 roku, wraz z narodzinami księcia George'a, przyszłego króla Wielkiej Brytanii. Obecnie jego młodsza siostra Charlotte jest wyżej w hierarchii niż jeszcze młodszy Louis. Zmiana zgodna z duchem czasu nie obowiązuje jednak wstecz - wszystkie dziewczynki urodzone w rodzinie królewskiej przed 2013 rokiem nie mają i nie będą miały takich samych praw, jak ich młodsi bracia.