Bądź na bieżąco. Więcej ciekawych artykułów o gwiazdach przeczytasz na Gazeta.pl.
Dorota Szelągowska jako dekoratorka wnętrz może się pochwalić znakomitym gustem, co niejednokrotnie udowodniła w swoich programach. Z pewnością wiele fanów czekało, aż projektantka pokaże domowe aranżacje świąteczne. Na Instagramie Szelągowska opublikowała zdjęcie pięknej choinki, zainspirowanej minionym wyjazdem do śnieżnej krainy w Łodzi.
Projektantka przyznała się, że od pewnego czasu, choinka w domu gości już na początku grudnia, aby móc się nią dłużej nacieszyć.
Jakby co, to już dwa lata temu porzuciłam żelazną zasadę dotyczącą ubierania choinki w wigilię rano. Niech to trwa dłużej.
Czym zainspirowała się Szelągowska? Jej choinka wygląda niczym oprószona śniegiem, a udekorowana jest w pastelowe ozdoby. Gwiazda twierdzi, że inspiracją był jej weekendowy wypad do Łodzi, gdzie odwiedziła śnieżną krainę.
Jedna z obserwatorek zaciekawiona oryginalnym wyglądem choinki zapytała się, czy jest żywa? Szelągowska odpowiedziała z charakterystycznym dla siebie humorem.
Nie może być bardziej martwa...
Coraz więcej gwiazd stroi domy na święta z początkiem grudnia. Szelągowska zapytała swoich obserwatorów, jaki oni mają do tego stosunek. Większość odpowiedzi, podzielała entuzjazm projektantki.
No i bardzo dobrze! U nas strojenie domu zaczyna się z początkiem grudnia! Uwielbiam ten magiczny czas i robię wszystko, aby moja rodzina cieszyła się nim jak najdłużej, choinka już od wczoraj, dzisiaj ubieramy.
Kiedyś tradycyjnie w Wigilię rano, teraz 6 grudnia MUSI już stać, więc została przystrojona w sobotę i cieszy.
Jak widać tradycje mogą się zmieniać.