• Link został skopiowany

Marcin Bosak potwierdza kryzys? Opublikował smutny utwór. "Ku*wa, tracę wszystko. Nie chcesz wrócić?"

Marcin Bosak do tej pory nie odniósł się oficjalnie do doniesień o rzekomej bliskiej relacji Marii Dębskiej z dziennikarzem muzycznym Stanisławem Trzcińskim. Opublikował jednak na Instagramie piosenkę z mocnym przekazem. "Kochanie, nie chcesz wrócić do mnie?". Brzmi jak nawiązanie do małżeńskiego kryzysu.
Maria Dębska, Marcin Bosak
KAPiF

Więcej newsów o związkach gwiazd znajdziecie na gazeta.pl.

W tygodniku "Twoje Imperium" ukazał się tekst, w którym zasugerowano, że małżeństwo Marii Dębskiej i Marcina Bosaka przechodzi poważny kryzys. Aktorka może pochwalić się dużym, zawodowym osiągnięciem. W "Bo we mnie jest seks" wcieliła się w samą Kalinę Jędrusik. Na premierze filmu nie mogła jednak liczyć na wsparcie męża, ponieważ nie pojawił się na wydarzeniu. Czas upłynął jej w towarzystwie dziennikarza muzycznego Stanisława Trzcińskiego, z którym miała ponoć wymieniać zalotne spojrzenia i wzajemne czułości. 

Jak na widok żony w objęciach innego mężczyzny zareagował Marcin Bosak? Próbowaliśmy skontaktować się z aktorem, jednak nie odpowiedział na naszą wiadomość. Opublikował jednak na Instagramie smutną piosenkę, której tekst wydaje się jednoznaczny.

Zobacz wideo Maria Dębska: "Ślub będzie, ale nie w Toskanii"

Marcin Bosak potwierdza kryzys z Marią Dębską? "Kur*a, tracę wszystko"

Wieczorem na instagramowym profilu aktora pojawiła się relacja. Marcin Bosak udostępnił fragment emocjonalnego tekstu piosenki i opatrzył go krótkim komentarzem: "Teraz. Sztos". O czym opowiada utwór? To list, w którym autor nie umie pogodzić się ze stratą i prosi drugą połówkę o powrót.

Kur*a, tracę wszystko. Kochanie, nie chcesz wrócić do mnie? - czytamy na wstępie.
Utwór udostępniony przez Marcina Bosaka
Utwór udostępniony przez Marcina BosakaInstagram/ @bosak.marcin

Jeśli przeanalizujemy tekst piosenki, możemy zauważyć więcej odniesień do sytuacji, w której, zdaniem mediów znaleźli się Maria Dębska i Marcin Bosak. W wolnym tłumaczeniu Dennis Lloyd w "Leftovers" śpiewa:

Jestem w rozsypce i zawsze będę. Chcesz być w pobliżu i zobaczyć, jak tonę? Błagam, kochanie, chwyć moją dłoń, zanim upadnę. (...) Zabierz moją miłość. Zabierz moją nienawiść. Zabierz to wszystko ode mnie. Możesz obwiniać mnie o wszystko.

Wciąż mamy jednak nadzieję, że poruszające słowa utworu nie są odzwierciedleniem tego, w jakim stanie znajduje się obecnie Marcin Bosak.

Więcej o: