Bądź na bieżąco. Więcej ciekawych artykułów o gwiazdach przeczytasz na Gazeta.pl.
Najnowszy pokaz mody Gucci był spektakularnym wydarzeniem z udziałem gwiazd. Dyrektor kreatywny Alessandro Michele zamknął Hollywood Boulevard w Los Angeles przed kultowym TLC Chinese Theater. Na wybiegu pojawiło się mnóstwo gwiazd - Jodie Turner-Smith, Jared Leto czy Macaulay Culkin, którego widzowie pamiętają z tytułowej roli świątecznego hitu "Kevin sam w domu" i "Kevin sam w Nowym Jorku".
Macaulay Culkin pojawił się na wybiegu w połączeniu hawajskiej koszuli, błyszczącej, kwiecistej kurtki typu bomber i spodni w beżowym kolorze. Stylizacja została uzupełniona o przyciemniane okulary przeciwsłoneczne w stylu lat 70. i pasek z logiem marki. "Look" miał być inspirowany filmem Baza Luhrmanna "Romeo i Julia", który w tym roku obchodzi swoje 25-lecie.
Macaulay Culkin od czasu serii przebojowych świątecznych filmów, które uczyniły z niego najsłynniejszego chłopca na świecie w latach 90., unikał blasku fleszy i zmagał się z uzależnieniami. W kwietniu tego roku 41-latek powitał na świecie swoje pierwsze dziecko. Czy teraz postanowił wrócić do show-biznesu?
Tematem przewodnim wydarzenia był "hollywoodzki glamour". Miał nawiązywać do filmu o marce "Dom Gucci". Produkcja będzie miała premierę w kinach w tym miesiącu. Jared Leto, wieloletni przyjaciel domu mody, który również wystąpił na wtorkowym pokazie, gra w produkcji jedną z głównych ról.
A wy? Planujecie wybrać się do kina na "Dom Gucci"?