Bądź na bieżąco. Więcej wiadomości w sprawie tragedii na planie filmu "Rust" przeczytasz na Gazeta.pl
O tragicznym wydarzeniu z 21 października wciąż rozpisują się media na całym świecie. Alec Baldwin na planie filmu "Rust" postrzelił dwie osoby, jedna z nich zmarła dzień później w drodze do szpitala. Prokuratura wszczęła śledztwo w sprawie. Ofiarami postrzału są operatorka kamery Halyna Hutchins oraz reżyser Joel Souza. Kobieta zmarła, mężczyzna trafił do szpitala w Santa Fe, w Nowym Meksyku. Jak wyszło na jaw, w niedzielę w czasie przesłuchań osób obecnych na planie, Baldwin "ćwiczył scenę z celowaniem".
Jak twierdzi reżyser, Joel Souza, Baldwin dostał do ręki pistolet-rekwizyt wraz z informacją, że nie jest on naładowany. Aktor ćwiczył dobywanie broni z kabury i celowanie w stronę kamery, kiedy wszyscy na planie usłyszeli głośny strzał. Hutchins miała zostać postrzelona w okolice klatki piersiowej. Jak czytamy w CNN:
Soulza przypomina sobie, że Hutchins skarżyła się na brzuch, a następnie złapała za tułów. Operatorka zatoczyła się do tyłu i ktoś pomógł jej się położyć.
Póki co nikt nie został oskarżony w sprawie tragedii, która wydarzyła się na ranczu Bonanza Creek na przedmieściach Santa Fe. Policja wciąż prowadzi dochodzenie w tej sprawie. Dzień po tragedii odbył się prywatny pogrzeb Halyny Hutchins. W ceremonii uczestniczyli mąż i syn zmarłej operatorki, a także Alec Baldwin. Jak podaje Daily Mail, aktor wspiera rodzinę zmarłej i jest z nimi w stałym kontakcie.
Komentarze (4)
Alec Baldwin "ćwiczył celowanie z pistoletu", kiedy postrzelił Hutchins. Nowe informacje w sprawie tragedii
NIE, panie Zając! Tak czyta Zając !
Natomiast ktoś, kto zna język angielski czyta to inaczej.
A ten, kto umie pisać po polsku, nie pisze tak ŻENUJĄCYCH tekstów, panie Zając !
Bo...., jeśli Baldwin strzelał na próbę i ktos zostal ranny, to czemu oddal drugi strzał?
Oczywiscie nikt nie podejrzewa celowości, bo Baldwin jest jedną z poszkodowanych osób, będzie miał to w sobie do konca życia.
Może jednak warto pisać dopiero, jak sie ma cos sensownego do napisania, a nie tylko po to żeby podjudzać.