t.A.T.u. to jeden z najpopularniejszych zespołów w historii rosyjskiej muzyki. Julia i Lena zawładnęły listami przebojów na całym świecie. Ich kariera zwolniła, kiedy ogłosiły swoje solowe projekty, aż w końcu po wielu kłótniach zdecydowały się rozstać. Jednak dorobek muzyczny Rosjanek nadal robi wrażenie. Stąd pomysł o uhonorowaniu ich kariery specjalnym show.
W 2022 roku minie 20 lat od wydania pierwszej anglojęzycznej płyty zespołu t.A.T.u. Z tej okazji w Moskwie zaplanowano koncert, na którym inni artyści zaśpiewają hity Julii i Leny. Ku uciesze fanów zespołu, Rosjanki oficjalnie zapowiedziały, że zamierzają osobiście pojawić się na scenie. O swoich planach poinformowały na fanpage'u zespołu.
Oficjalny tribute show odbędzie się wiosną 2022 roku. Napiszcie w komentarzach, jakich artystów, chcielibyście usłyszeć na scenie z nami! Wasze zdanie jest dla nas ważne - powiedziała na nagraniu Lena Katina.
Nie możemy się doczekać - potwierdziła swój udział Julia.
Julia Wołkowa w jednym z wywiadów przyznała, że producent duetu kazał jej udawać lesbijkę. Nieco inaczej wspomina to sama Lena. Po rozpadzie grupy skupiła się na solowej karierze, natomiast Julia zapragnęła spróbować swoich sił w polityce. Jej poglądy są bardzo kontrowersyjne i jeszcze kilka lat temu głosiła obraźliwe i homofobiczne wypowiedzi. W maju pojawił się jej spot wyborczy, w którym poinformowała, że wystartuje z ramienia partii Jedna Rosja, której członkiem jest Władimir Putin. Wokalistka zainwestowała także w metamorfozę twarzy i już nie przypomina siebie z dawnych lat.
Czy występ podczas tribute show będzie tylko ukoronowaniem kariery dziewczyn? A może Julia i Lena po latach pogodziły się i postanowiły wrócić na scenę? Dowiemy się niebawem.