Meghan Markle i książę Harry już od kilkunastu miesięcy wiodą życie w słonecznej Kalifornii. Decyzja pary o odejściu z rodziny królewskiej zszokowała opinię publiczną. Okazuje się jednak, że astrolożka księżnej Diany - Debbie Frank - wiedziała dużo wcześniej, że w życiu tych dwojga może dość do zaskakującej zmiany...
Debbie Frank jest jedną z najsłynniejszych astrolożek zajmującymi się osobami medialnymi. Kobieta współpracuje m.in. z takimi brukowcami, jak "Daily Mail", "Sunday Express", "Hello", "InStyle", "Sunday Mirror" czy "Daily Mirror". W przeszłości jedną z jej najsłynniejszych klientek była księżna Diana, której - jak czytamy na oficjalnej stronie astrolożki - do końca pozostała wierną przyjaciółką. Debbie już w 2018 roku wyjawiła, że Meghan Markle nie będzie czuć się komfortowo w rodzinie królewskiej.
Diana była bardzo odizolowana od rodziny królewskiej i tak samo będzie czuć się Meghan, która nie będzie miała blisko siebie rodziny. Jeśli będzie miała trudny okres, nie będzie miała się do kogo zwrócić. To ciężkie wejść w rodzinę królewską - są tradycje, protokoły i to wszystko jest wręcz obezwładniające.
Frank wypowiedziała się także o pragnieniu pary opuszczenia kraju. Astrolożka mówiła wówczas, że para będzie podejmować odważne decyzje.
Myślę, że oni są tutaj po to, aby zmieniać świat - będą robić rzeczy w zupełnie innym kierunku, niż się spodziewamy. Otworzą nasze oczy i podniosą świadomość na cele charytatywne. Są niesamowitą parą.
Cóż, nie mamy pewności, czy jest się czym chwalić. Czytając przepowiednie Frank, odnosimy wrażenie, że mogłaby je wypowiedzieć każda osoba, która nawet w niewielkim stopniu śledzi losy rodziny królewskiej...