W poniedziałek zmarł lektor Tomasz Knapik. O śmierci poinformował jego syn, dziennikarz TVN Maciej Knapik. Na Facebooku zamieścił wzruszający wpis, w którym pożegnał ojca.
Tomasz Knapik urodził się 16 września 1943 roku w Warszawie. Pracę w mediach rozpoczął we wczesnej młodości - jeszcze przed maturą pracował w Rozgłośni Harcerskiej, później w Polskim Radiu i TVP. W ciągu swojej kariery współpracował również ze stacjami takimi jak Tele 5, TVN czy TVN24. Sporo osób może kojarzyć jego głos za sprawą komunikatów głosowych dla warszawskiego ZTM.
W dniu śmierci syn Tomasza Knapika pięknie napisał o ojcu. Przyznał, że dziennikarz od dwóch miesięcy walczył z chorobą i cała rodzina wierzyła, że uda mu się ją pokonać. Stało się jednak inaczej.
Chciałem was poinformować, że dzisiaj zmarł mój tata, Tomasz Knapik. Jak część z was wie, od ponad dwóch miesięcy walczył z ciężkim kryzysem chorobowym. Wszyscy mieliśmy nadzieję, że mu się uda. Niestety.
Syn lektora wymienił listę zasług Knapika - jego charakterystyczny głos znała przecież cała Polska. Prywatne był jednak "ukochanym ojcem i dziadkiem".
Był głosem w naszych domach, naukowcem i wykładowcą Politechniki Warszawskiej. Ukochanym ojcem i dziadkiem. W przyszły czwartek skończyłby 78 lat. Odszedł we śnie, nad ranem. Dołączył do mojej mamy - napisał syn radiowca na Facebooku.
Lektor zmarł w poniedziałek rano we śnie. Składamy rodzinie najszczersze kondolencje.